Ul. Śmiechowska w Wejherowie jednokierunkowa. Nie wszystkim mieszkańcom to się podoba [LIST DO REDAKCJI]

- Zmiana organizacji ruchu pozwoli na upłynnienie ruchu na ulicy. Ważnym jej elementem jest jasne wyznaczenie miejsc do parkowania bez zakłócania ruchu. Ta zmiana razem z poszerzeniem parkingu na terenie szkoły w roku ubiegłym oraz uruchomieniem ronda w ulicach Sikorskiego / 12 Marca znacząco wpłynie na bezpieczeństwo dzieci i mieszkańców tej ulicy – tłumaczy decyzję zmiany organizacji ruchu Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.

Ta zmiana nie podoba się jednak wszystkim mieszkańcom, którzy podzielili się swoją opinią w liście (pisownia oryginalna) przesłanym do naszej redakcji [dane osobowe do wiadomości redakcji].

"Droga redakcjo,
W dniu 30 sierpnia 2019 r. ukazał się artykuł informujący o zmianie organizacji ruchu na ul. Śmiechowskiej w Wejherowie. Z tego powodu wyrażamy ogromne ubolewanie, gdyż zmiana ma nastąpić już od 2 września br., a część mieszkańców o zmianie dowiedziała się stanowczo za późno, co uniemożliwiło wyrażenie kontrargumentów w tej kwestii pozostałym mieszkańcom ulicy.

Zobacz także:

Od 2 września zmieni się organizacja ruchu na ul. Śmiechowskiej w Wejherowie

W artykule wskazano, że zmiana organizacji ruchu na jednokierunkową z wjazdem od strony ul. Wniebowstąpienia upłynni ruch samochodowy oraz zwiększy bezpieczeństwo pieszych oraz pojazdów, a pomysł poparło około 70 mieszkańców tej ulicy. Czy jest to głos większości mieszkańców?
Chcielibyśmy zaznaczyć, że owa zmiana wprowadzi ogromny chaos komunikacyjny, na co od dłuższego czasu wskazywał również Starosta Powiatu.
Nasze ogromne wątpliwości wzbudza jeden z przytoczonych argumentów - zwiększenie bezpieczeństwa. Stąd kierujemy pytanie: Na jakiej podstawie stwierdzono, że zmiana organizacji ruchu zwiększy bezpieczeństwo? Czy dokonano analizy ilości kolizji drogowych, czy wypadków z udziałem pieszych (w tym w szczególności dzieci)? Zmiana organizacji ruchu nie zwiększy bezpieczeństwa. Te kwestie są wyłącznie w rękach samych kierowców i uczniów, aby zachować się bezpiecznie na drodze.
Od dawna wiadomo, że ruch jednokierunkowy na danej ulicy wzbudza komfort kierowcy, który ma świadomość, że z naprzeciwka nie będzie jechał inny pojazd, co może spowodować zwiększenie prędkości pojazdu, a co za tym idzie zwiększenie zagrożenia.
Kolejnym argumentem, który w naszej ocenie jest zupełnie nietrafiony, to ten, w którym wskazuje się, że budowa nowego gmachu Sądu Rejonowego w Wejherowie zwiększy ilość pojazdów poruszających się ulicą Śmiechowską. To oczywista nieprawda, gdyż Sąd Rejonowy jest właściwym do rozpoznania spraw z całego powiatu wejherowskiego. Co za tym idzie, mieszkańcy, np. Rumi nie będą jeździć przez ulicę Śmiechowską. Aby dotrzeć do sądu, przejadą przez nowo wybudowane rondo na ul. 12 marca/Sikorskiego, a potem kolejne rondo. Mieszkańcy zmierzający do sądu z przeciwnej strony miasta, zupełnie pominą ruch ulicą Śmiechowską.
Ponadto jak sami radni wskazali, chodniki zostały poszerzone, zrobiono zatoczki, aby samochody miały możliwość przepuszczenia innych pojazdów jadących z naprzeciwka. Na drodze znajduje się również kilka progów zwalniających, a także przebudowano parking przy SP nr 6 w Wejherowie. Rozumiemy, że aby upłynnić ruch, owe zatoczki powinny zostać zlikwidowane? To z kolei spowodowałoby kompletny paraliż komunikacyjny na tej ulicy.
Uważamy, że w tej kwestii zupełnie pominięto głos mieszkańców domów i bloków znajdujących się od strony ul. Wniebowstąpienia. Dla nas mieszkańców spowoduje to ogromny problem i nadrabianie drogi podczas podróży w kierunku Lęborka czy części miasta znajdujących się w kierunku przeciwnym niż SP nr 6. A co z karetkami pogotowia? W sytuacji, gdy każda sekunda jest istotna dla życia człowieka? Ruch jednokierunkowy sprawi, że również i karetki pogotowia będą miały utrudniony dojazd do szpitala.
Ostatnim i w naszej ocenie najważniejszym argumentem jest to, że Rada Rodziców działająca przy SP nr 6 w Wejherowie mogła zwołać ogólne spotkanie dla wszystkich mieszkańców ul. Śmiechowskiej, a nie dla wybranych osób (70?). W takim wypadku, każda wspólnota mieszkaniowa powinna otrzymać informację o zbliżającym się spotkaniu i przekazać ją dalej. W naszej ocenie zaniechano takiego działania i nie poinformowano wszystkich jak należy.
Zgadzamy się, z tym, że ulica jest wąska. Jednak uważamy, że wystarczającym działaniem byłoby postawienie znaków zakazu parkowania po jednej stronie ulicy.
Na koniec chcielibyśmy dodać, że w obliczu pominięcia głosu pozostałych mieszkańców, skontaktujemy się z radnymi miasta, aby ponownie przedyskutować tę kwestię na sesji rady miasta.
z poważaniem
Mieszkańcy bloku nr 2A przy ul. Śmiechowskiej"