Utwory najwybitniejszych kompozytorów rozbrzmiewały w wejherowskiej kolegiacie. Za nami koncert „Bach, Mozart in memoriam”

W niedzielę, 14 listopada w kościele pw. Trójcy Świętej w Wejherowie obył się koncert „Bach, Mozart in memoriam” pod dyrekcją prof. Marka Rocławskiego. W ramach niego utwory tych najwybitniejszych kompozytorów przedstawili: Wejherowski Chóru Mieszany Cantores Veiherovienses, Appasstionato Gniewino i Music Everywhere Gdańsk przy akompaniamencie Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot oraz solistki: Marty Bagniewska (flet) i Maria Malinowska (sopran).

W trakcie koncertu odbyło się także prawykonanie utworu autorstwa kompozytora Marka Czerniewicza. Ze względów pandemicznych nie mogło ono się odbyć w roku ubiegłym.

Inicjatorem powstania kompozycji był jeden z głównych bohaterów dzisiejszego koncertu, pan profesor Marek Rocławski, który rok temu zwrócił się do mnie z prośbą o skomponowanie krótkiego utworu nawiązującego stylistycznie do muzyki Bacha i Mozarta

– tłumaczy artysta.

Miałem świadomość, jakich wspaniałych wykonawców będę miał do dyspozycji, tym bardziej ochoczo zabrałem się do prac nad kompozycją.

Do realizacji utworu artysta wybrał tekst „Chwała Ojcu i Synowi”.

Od kilku lat tworzę pieśni ze znanych powszechnie modlitw. Poczułem, że dojrzałem do tego, żeby ważne dla mnie teksty sakralne umuzycznić. Opracowałem już choćby „Pod Twoją obronę”, „Jezu Ufam Tobie”, a teraz przyszła kolej na „Chwała Ojcu i Synowi”

- mówi Marek Czerniewicz.

Utwór napisałem w Smołdzińskim Lesie. Pojechałem na tygodniowe wczasy. Odpoczywając, szukałem odpowiedniego sposobu na umuzycznienie tego tekstu. Stwierdziłem, że uczynię ten utwór niezwykle ekspresyjnym. Szczególnie w tym czasie wybrzmiał on bardzo dramatycznie, kiedy mamy zamęt na granicy, covid, jakieś – mam wrażenie – pogłębiające się szaleństwo na świecie. Kompozycja kończy się jednak wyjątkowym spokojem, ciszą, nadzieją, światłem.

Wydarzenie stanowiło dar dziękczynny za dar beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego. W trakcie niego zastępca prezydenta Wejherowa Arkadiusz Kraszkiewicz wręczył prof. Markowi Rocławskiemu miniaturę statuetki Jakuba Wejhera.