Chociaż tydzień temu zakończyła się runda jesienna w II lidze, to piłkarze nie mogą jeszcze myśleć o wolnym. Przed zawodnikami w tym roku do rozegrania pozostały jeszcze dwa spotkania awansem rundy wiosennej. W niedzielę 22 listopada żółto-czarni na wyjeździe zagrają z Legionovią Legionowo. Dla ostatniego w tabeli Gryfa będzie to kolejny mecz z cyklu "o sześć punktów". Legionovia po 17. kolejkach plasuje się na 15 miejscu i nad wejherowskim klubem ma przewagę sześciu oczek.
Zobacz także:
Na inaugurację II-ligi Gryf Wejherowo pokonał Legionovię Legionowo 1:0 [ZDJĘCIA]
Piłkarze ze Wzgórza Wolności z pewnością życzyliby sobie powtórki wyniku z sierpniowego meczu. Wówczas na inaugurację sezonu w II lidze gryfici pokonali u siebie Legionovię 1:0. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Mateusz Kuzimski. Później wejherowianie jeszcze tylko dwukrotnie zdołali rozstrzygnąć mecz na własną korzyść i trzykrotnie zremisowali. Pozostałe jedenaście spotkań kończyli bez zdobyczy punktowej. W dobry omen wierzy szkoleniowiec Gryfa.
- Liga jest długa. To nie jest Puchar Polski, że przegrywający odpada. Na wiosnę będzie się jeszcze dużo dziać. Mocno będziemy w to wierzyć, że odwrócimy swoją kartę - przekonuje Piotr Rzepka, trener Gryfa Wejherowo.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?