Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Szemudzie rodzice i nauczyciele złożyli petycje o odwołanie dyrektor szkoły [ZDJĘCIA]

Joanna Kielas
Nauczyciele i rodzice złozyli petycje o odwołania dyrektor szkoły w Szemudzie
Nauczyciele i rodzice złozyli petycje o odwołania dyrektor szkoły w Szemudzie Fot. J. Kielas
Przedstawiciele nauczycieli, dwóch związków zawodowych oraz rodziców złożyli cztery petycje do wójta gminy Szemud o odwołanie dyrektora szkoły w Szemudzie.

Konflikt w Szemudzie na linii środowisko szkolne kontra pani dyrektor zaczął się, gdy we wrześniu 2017 nowa pani dyrektor rozpoczęła kierowanie placówką. Rodziców zdziwiły zdecydowane wytyczne nowej szefowej szkoły, m.in. że nie wolno im wchodzić do klas lekcyjnych, sal przedszkolnych i świetlicy.

Swoją cegiełkę do trudnej sytuacji dołożyła też reforma oświatowa - gmina zlikwidowała działające obok gimnazjum i włączyła je w struktury podstawówki. Połączenie do tej pory dwóch niezależnych szkół, przedłużająca się rozbudowa budynku podstawówki, a jednocześnie otwarcie tam oddziałów przedszkolnych generowała wiele dodatkowych problemów.

Konflikt przez miesiące narastał, w środę 7 marca przedstawiciele rodziców, nauczycieli i związków zawodowych - w sumie około 50 osób złożyło u wójta gminy cztery odrębne wnioski z prośbą o odwołanie pani dyrektor ze stanowiska.

- Pierwsze oficjalne, pisemne informacje o zastrzeżeniach wobec pani dyrektor trafiły do nas w grudniu. W styczniu spotkałem się ze wszystkimi stronami sporu. Teraz dostałem kolejne dokumenty z zarzutami wobec dyrekcji szkoły - mówił Ryszard Kalkowski, wójt gminy Szemud. - W związku z zaistniałą sytuacją tak szybko jak to możliwe, w poniedziałek wspólnie z radnymi naszej gminy zastanowimy się, co zrobić w tej sytuacji. Należy przy tym pamiętać, że do ewentualnego odwołania dyrektora szkoły może dojść tylko w ściśle określonych przez prawo przypadkach.

A co na to zainteresowana?

- Nie mam sobie nic do zarzucenia. W szkole jest grupa osób, która od samego początku neguje moje decyzje - twierdzi dyrektorka. - W mojej ocenie to ja jestem ofiarą tej całej sytuacji. W czerwcu 2017 odbył się konkurs na dyrektora szkoły który wygrałam, moja koncepcja na jej rozwój najbardziej się spodobała. Ale nie jestem mieszkanką tej gminy, co jak się szybko okazało dla niektórych osób jest dużym problemem.

Więcej o sprawie w Gryfie Wejherowskim w piątek 9 marca

Wideo:
Protest studentów na Florydzie. Nie chcą uzbrojonych nauczycieli

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto