Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Zęblewie w gminie Szemud archeolodzy odkryli szczątki żołnierzy niemieckich z okresu drugiej wojny światowej

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Nieśmiertelnik, guziki, puszkę od maski, maszynkę do golenia i ludzkie kości odkryli archeolodzy na jednym z pól uprawnych w Zęblewie w gminie Szemud. Odnalezione szczątki to pozostałości po czterech żołnierzach niemieckich z okresu drugiej wojny światowej. Po zakończeniu prac ekshumacyjnych szczątki trafią na cmentarz żołnierzy niemieckich pod Szczecinem.

W ciągu 6 lat drugiej wojny światowej zginęło kilkadziesiąt milionów ludzi. Zakopane szczątki ofiar wojennych wciąż można odnaleźć m.in. na terenie Kaszub. W październiku kości żołnierzy niemieckich archeolodzy odkryli na jednym z pól uprawnych we wsi Zęblewo w gminie Szemud. Prace ekshumacyjne mają zakończyć się we wtorek, 12 października.

- Wcześniej prowadziliśmy prace ekshumacyjne w Lewinie [gmina Linia - dop. red.]. Gdy rozmawialiśmy z miejscowymi odnośnie innych mogił, to wskazali właśnie to miejsce w Zęblewie - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" archeolog Maciej Stromski, kierownik prac ekshumacyjnych.

Łącznie archeolodzy wykopali szczątki czterech żołnierzy.

- To też ciekawa historia. Właściciel gospodarstwa przekazał nam informację, że jego ojciec opowiadał mu o dwóch zakopanych żołnierzach. To też było dla niego zaskoczenie, że znaleźliśmy cztery szczątki. Prawdopodobnie było tak, że dwóch pochowano później - uważa archeolog.

Stromski wyjaśnia, że o tym, że są to szczątki niemieckich żołnierzy z drugiej wojny światowej wskazuje wyposażenie, które przy nich znaleziono.

Tomasz Smuga

- Przy jednym z żołnierzy znaleźliśmy nieśmiertelnik. Mam nadzieję, że dzięki temu uda się ustalić jego dane. I jeżeli żyją jego potomkowie, to również uda się ustalić jego rodzinę - tłumaczy kierownik prac ekshumacyjnych. - Oprócz tego znaleźliśmy guziki mundurowe typowe dla ubioru niemieckiego żołnierza oraz puszkę od maski - wylicza archeolog.

Dla samych mieszkańców Zęblewa odkrycie nie jest szokujące

- Słyszałem o jednym Niemcu. Był tutaj zastrzelony - opowiada nam jeden ze starszych mieszkańców Zęblewa pan Alfons. - Było to w marcu 1945 roku. W naszej wsi Rosyjscy żołnierze zrobili swój swój sztab. Jeden z żołnierzy niemieckich uciekał z krzaków przez pole. Rosjanin wziął karabin i zaczął do niego strzelać. I ten Niemiec właśnie padł na tym polu.

- Uważam, że w każdej miejscowości na Kaszubach są groby lub mogiły wojenne. Może nie są widoczne. Informacje o ich położeniu mogą być w pamięci mieszkańców. Dlatego jest jeszcze bardzo dużo pracy do wykonania i dużo osób do odnalezienia. Stąd też mój apel, że jeżeli ktoś wie o takich miejscach, to niech przekaże te informacje, po to, aby umożliwić godny pochówek na cmentarzu - zachęca archeolog Maciej Stromski.

Po zakończeniu prac ekshumacyjnych, w tym wykonaniu dokumentacji fotograficznej, szczątki z Zęblewa zostaną przetransportowane na Cmentarz Wojenny Żołnierzy Niemieckich w Glinnej w gminie Starym Czarnowie pod Szczecinem.

Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu wejherowskiego? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila ([email protected] lub [email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto