Wakacje samorządowców z powiatu wejherowskiego

- To było przeżycie - mówi Leszek Glaza. - Jazda po lewej stronie ulicy w Anglii, emocje związane z tym, czy samochód się nam nie popsuje albo spotkania z pozostałymi załogami, z którymi poznaliśmy się rok temu jadąc do Stambułu - opowiada przewodniczący.

Z kolei szef Rady Miejskiej sąsiedniej Redy myśli już o pracy.
- Mamy wiele inwestycji w toku, a przed nami są uchwały związane m.in. z przetargami - przyznaje Kazimierz Okrój.
Mimo to przewodniczącemu udało się wyskoczyć nad Morze Śródziemne, a ostatnio jeszcze - na niecały tydzień - do Zakopanego.

Tadeusz Piątkowski, przewodniczącym RM w Rumi spędził czas "na sportowo" na Mazurach, z których pochodzi. Ludwik Bach, radny powiatowy z tego samego miasta wybrał się na wschód Europy.
- Ryga, Petersburg, Wilno - wylicza. - Ta wycieczka objazdowa to były całe moje wakacje, bo lato to dla mnie okres pracy - dodaje szef Miejskiego Domu Kultury w Rumi. Za to w marcu był w Maroku.

Piotra Pelcera, też radnego powiatowego, ale z Luzina złapaliśmy pod Wrocławiem.
- W tym roku zwiedzam z rodziną ciekawe miejsca w całej Polsce, począwszy od Westerplatte i Grunwaldu, przez Centrum Kopernika i Muzeum Powstania w Warszawie, po Dolny Śląsk. A po drodze oczywiście nasze piękne Kaszuby, które pokazywaliśmy letnikom z zagranicy - zastrzega radny.

Na miejscu wakacje spędza za to Józef Reszke, starosta wejherowski, podobnie jak jego prawa ręka - radny miejski Jacek Gafka. Tyle że ten drugi czas wolny wykorzystuje nie na odpoczynek, ale pracę w domu i remont mieszkania.

Zygmunt Hazuka, inny radny miejski z Wejherowa dba o zdrowie i lato wykorzystuje na pobyt w sanatorium i spływ Dunajcem.
- Właśnie wróciłem, tam jest pięknie - podsumowuje wyjazd.

Piękno, ale lokalne promuje wśród innych radny Paweł Formela.
- Wakacje spędzam blisko, ale cały czas z rodziną - mówi.
Najpierw z żoną i córkami pojechał w okolice Kościerzyny. A gdy sam przekonał się, że jest tam ładnie, zorganizował wycieczkę dla Klubu Miłośników Wejherowa, któremu szefuje.