Wejherowska straż miejska prowadzi dalsze czynności wyjaśniające w sprawie osób odpowiedzialnych za podrzucanie śmieci na terenie Wejherowa. Działania dwóch sprawców zaobserwowane zostały przez mieszkańców, którzy powiadomili funkcjonariuszy. Do pierwszego takiego zdarzenia doszło 16 kwietnia.
Pod wiatę śmietnikową przy ulicy Necla w Wejherowie podjechał pojazd, z którego wystawiono stolarkę z demontażu- stare okna i drzwi. Ustalono ,że pojazd którym odpady przywieziono należy do mieszkańca gminy Luzino
- informuje Straż Miejska w Wejherowie.
Następnego dnia mieszkaniec gminy Szemud podrzucił odpady pod wiatę przystankową na ulicy Ofiar Piaśnicy. W tym przypadku także straż miejska została powiadomiona przez mieszkańców. Sprawca odmówił przyjęcia mandatu, dlatego też sprawa trafi do Sądu Rejonowego w Wejherowie.
O tym, że podrzucanie śmieci nie popłaca i jest karalne- informowaliśmy nie raz. Dobrze się dzieje ,że w zwalczanie tego procederu włączają się również sami mieszkańcy, bo to oni w ostateczności za podrzucane im śmieci muszą płacić
– podkreślają strażnicy miejscy.
Wiadomo te, że miasto nie może na śmieciach zarabiać ani dokładać do ich wywozu
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?