Wejherowo: Szkoły z powiatu są w czołówce województwa

Uczniowie kończący w tym roku naukę w gimnazjach w połowie kwietnia stanęli przed pierwszym w swoim życiu poważnym egzaminem. Test ten to nie tylko sprawdzian nabytej wiedzy, ale także przepustka do wybranej szkoły średniej.

Test podzielono na trzy części. W pierwszej, humanistycznej, sprawdzana była umiejętność czytania ze zrozumieniem oraz tworzenia własnych tekstów.
Średnia dla województwa pomorskiego wypadła tu na poziomie 46,8 proc. W powiecie wejherowskim udało się uzyskać 47,7 proc, co oznacza, że średnio każdy z przystępujących do egzaminu nie poradził sobie nawet z połową zadań, uzyskując w tej części niespełna 23,83 punkty na 50 możliwych do zdobycia.

Zobacz również: **Tak walczą o OPAT**

Test matematyczno-przyrodniczy, określający m.in. znajomość pojęć, umiejętność właściwego ich stosowania i wykorzystywania wiedzy, wypadł nieco gorzej.

Średnia dla Pomorza wyniosła 45,8 proc. Natomiast w powiecie 46 proc., a więc i w tym wypadku przeciętny gimnazjalista nie sprostał nawet połowie zadań.

Zdecydowanie najlepiej wypadła ostatnia odsłona testu - językowa. W naszym powiecie większość wybrała angielski, gdzie ze średnią wyników 54,8 proc. w województwie nasza młodzież zajęła 6 miejsce. Egzamin z niemieckiego wypadł trochę gorzej. Uczniowie napisali go na średnią 51,3.
W powiecie najlepiej testy gimnazjalne napisały rumskie szkoły (część humanistyczna 52,4 proc., mat.-przyr. 51,3 proc.). Najgorzej wypadła gm. Łęczyce ze średnią 42, 7 proc. w części humanistycznej i 40,8 proc. w ścisłej.

Tam, gdzie uczniowie napisali najlepiej, wszyscy cieszą się z wyników i podkreślają, że to m.in. zasługa nauczycieli i indywidualnego podejścia do nauki.

- Na pewno można mówić o wypracowanym przez lata systemowym podejściu do egzaminów zewnętrznych - mówi Grażyna Jasiecka, dyr. Ekologicznego Gimnazjum Społecznego w Rumi.