Straż Miejska w Wejherowie zleciła usunięcie 9 wraków samochodów z dróg oraz terenów miejskich. Zanim doszło do „uprzątnięcia” pojazdów, funkcjonariusze straży miejskiej prowadzili czynności mające na celu ustalenie właścicieli.
Najpierw wezwania do usunięcia pojazdów pod groźbą ich wywiezienia otrzymały osoby figurujące w CEPiK jako właściciele , ale reakcji nie było. Niektórzy właściciele tych pojazdów nie żyją lub występuje niezgodność danych w Centralnej Ewidencji Pojazdów z rzeczywistym stan prawnym. Auto dawno zostało sprzedane, zmieniło już kilku właścicieli, ale faktu tego nie zgłoszono w wydziałach komunikacji i urzędzie skarbowym
– informuje Straż Miejska w Wejherowie.
Samochody takie były usuwane z dróg w pierwszej kolejności, w związku z tym, że stanowiły zagrożenie dla bawiących się w nich dzieci, środowiska czy też blokowały miejska parkingowe.
Te pojazdy w pierwszej kolejności były z dróg usuwane, gdyż stwarzały zagrożenie dla bawiących się w nich dzieci, środowiska i blokowały miejsca parkingowe. Ponadto za cześć wraków samochodowych od kilku lat nie jest opłacane obowiązkowe OC, a za brak OC powyżej 14 dni nakładana przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny kara w wysokości 5200 złotych
– zaznaczają funkcjonariusze.
Jak informują mundurowi, kolejna akcja usuwania wraków odbędzie się po świętach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?