- Przy ciągu pieszo-rowerowym, przy rzece Cedron kilku chłopców rzuca małymi kaczkami - o takiej treści otrzymał zgłoszenie dyżurny wejherowskiej Straży Miejskiej.
Funkcjonariusze na miejscu zastali pięciu chłopców w wieku 11-13 lat, z różnych stron miasta.
- Z relacji naocznych świadków wynikało, że chłopcy znęcali się nad pisklętami. Brali je w ręce i z impetem rzucali nimi z wysokości - informują strażnicy.
Chłopcy potwierdzili też, że taka sytuacja miała miejsce, ale żaden z nich nie chciał wziąć winy na siebie.
- Obciążali się nawzajem. Chłopcy mówili, że dorosła kaczka miała 10 małych piskląt, ale w zaroślach strażnicy znaleźli wystraszoną matkę z trzema małymi. Pozostałych kaczek nie było- czytamy na stronie SM Wejherowo.
Chłopcy odwiezieni zostali do swoich domów. Ich sprawą zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?