Węzeł Kwiatowa w Wejherowie. Mieszkańcy zwracają uwagę na problem z organizacją ruchu

Przypomnijmy, że od 5 grudnia mieszkańcy mogą korzystać z tunelu pod torami kolejowymi w ciągu ulicy Kwiatowej w Wejherowie. To był ostatni element metropolitalnego węzła integracyjnego Kwiatowa. W ramach inwestycji powstało 242 miejsc parkingowych i postojowych dla samochodów, 80 miejsc dla rowerów, 2 km nowych dróg, 2,8 km chodników, 1,2 km ścieżek rowerowych, 5 zatok autobusowych i cała infrastruktura podziemna. Cała inwestycja kosztowała 40 mln zł.

- Obiecałem, że będziemy zmieniali Wejherowo i to robimy. Ta inwestycja jest tego najlepszym przykładem. Będzie służyła wszystkim mieszkańcom. Nie ustajemy w wysiłkach, aby zmieniać nasze miasto na lepsze w każdej dzielnicy. Dziś razem z mieszkańcami cieszymy się z zakończenia budowy tunelu na ul. Kwiatowej i całego węzła Wejherowo – mówił na początku grudnia podczas uroczystego otwarcia tunelu Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa.

Sami mieszkańcy chociaż przyznają, że tunel był bardzo potrzebną inwestycją, to zwracają uwagę na problemy związane z organizacją ruchu w okolicach tej transportowej budowli. Na naszym facebookowym profilu Wejherowo NaszeMiasto zapytaliśmy mieszkańców o opinie.

- Tunel super, organizacja ruchu koło Netto tragedia. W tym momencie tunel nic nam nie daje. Były większe możliwości jak był przejazd kolejowy! - uważa pan Radosław.

- Z os. 1000-lecia nie pojedziesz na krajową „6”, z Netto nie pojedziesz do centrum- pisze pani Ewa.

- Jestem pieszą. Zbyt strome i uciążliwe podejście na ul.Kwiatową. Czy nie można tam zamontować windy, która wywoziłaby starszych i niepełnosprawnych na parking przy Kwiatowej? - pyta pani Krystyna.

- Już widzę zablokowane pół przejazdu bo ktoś chce skręci z Netto w lewo. Pojedzie na rondo i płynnie się wróci. Ludzie tu chodzi o płynność ruchu, a nie o wygodnictwo zwykłego „Janusza”, który musi jechać na wprost i zablokuje cały wyjazd z Netto, bo będzie czekać 10 minut aż będzie okazja, a tak już dawno to wszystko objedzie – komentuje pan Mariusz.

Uwagi mieszkańców przesłaliśmy do Urzędu Miejskiego. Ratusz odpowiada, że „głównym celem zadania inwestycyjnego „Poprawa dostępności komunikacyjnej w Wejherowie poprzez budowę metropolitalnego węzła integracyjnego oraz tunelu w ciągu ul. Kwiatowej” była poprawa bezpieczeństwa na ul. Kwiatowej oraz usprawnienie komunikacji pomiędzy południowymi i północnymi dzielnicami Wejherowa poprzez budowę tunelu pod torowiskiem PKP.”

- Zakaz skrętu w lewo na ul. Kwiatowej ma na celu zmniejszenie ryzyka kolizji z pojazdami wjeżdżającymi i wyjeżdżającymi z tunelu (od strony ul.Kwiatowej). Wprowadzenie takiej organizacji ruchu ma wpływ na płynność ruchu jazdy na wprost, a przede wszystkim bezpieczeństwo użytkowników drogi. Bez wyżej opisanych zabiegów eliminacyjnych dla relacji niebezpiecznych, płynność ruchu i przepustowość ul. Kwiatowej na odcinku od DK6 do ronda z ul. Dworcową pozostałaby ograniczona – czytamy w odpowiedzi UM. - Pochylenie podłużne chodników na dojściach do wybudowanego tunelu w ciągu ul. Kwiatowej wynosi ok. 6% i jest to zgodne z Warunkami technicznymi, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. Dostęp dla osób niepełnosprawnych do tunelu dla pieszych pod drogą krajową nr 6 i torowiskiem od strony parkingu oraz od strony drogi krajowej nr 6 jest zapewniony poprzez windy wykonane w ramach inwestycji "Budowa połączenia drogowego oraz miejsc postojowych w ramach Węzła Integracyjnego Kwiatowa" – odpowiada Urząd Miejski w Wejherowie.