Wybory do Parlamentu Europejskiego. Gdańsk i Pomorze naprawiają frekwencję

Są nowe wieści od Państwowej Komisji Wyborczej. Na konferencji prasowej o godzinie 18:30 powiadomiono o frekwencji w wyborach do Europarlamentu na godzinę 17:00.

Gdańsk nadrobił słabą frekwencję i nie jest już wśród najgorszych stolic województw. Do godziny 17:00 głos oddało 32,83 procent uprawnionych osób.

W całym województwie pomorskim także widać poprawę, ponieważ jest to już 29,56 procent. Ze sporą frekwencją, która pomaga podnieść wynik Pomorza, należy wyróżnić Krynicę Morską (57,25 proc.), Sopot (51,47 proc.), Łebę (51,07 proc) oraz Jastarnię (58,58 proc.).

W całym kraju na godzinę 17:00 frekwencja wynosi 28,2 procent. To oznacza, że głos oddało 8 101 018 obywateli upoważnionych do głosowania. To większa niż ta całkowita w wyborach w 2004, 2009 i 2014 roku.

Najwięcej wyborców w stosunku do liczby uprawnionych osób wzięło udział w gminie Rewal w powiecie gryfickim (zachodniopomorskie). Najniższą frekwencję odnotowano w województwie małopolskim w gminie Drwinia (pow. bocheński).

Wcześniej pisaliśmy

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała na konferencji prasowej o godz. 13:30, że są już pierwsze dane świadczące o frekwencji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Liczby dotyczą kart głosowania wydanych do godziny 12:00. PKW poinformowało, że w całej Polsce frekwencja wynosiła 11,06 procent. To zdecydowanie gorszy wynik niż w poprzednich wyborach, kiedy to w 2019 roku do godziny 12:00 zagłosowało 14,39 procent Polaków uprawnionych do głosowania.

ZOBACZ TAKŻE: Ile zarabiają europarlamentarzyści z Polski? Oto zarobki europosłów, diety, odprawa oraz emerytura. Kwoty są imponujące!

Bardzo słabo w skali kraju zaprezentował się Gdańsk. Stolica województwa pomorskiego w porównaniu z innymi dużymi miastami wypadła najgorzej. Frekwencja do godziny 12:00 wyniosła 10,91 procent. W całym województwie pomorskim było tylko trochę lepiej, ponieważ zagłosowało 11,75 procent osób uprawnionych do oddania głosu.

Furorę tradycyjnie zrobiła Krynica Morska, która po raz kolejny daje przykład całej Polsce, jak powinno się angażować w proces wyborczy. Miejscowość miała bowiem najlepszy wynik w kraju na poziomie 45,17 procent.

ZOBACZ TAKŻE: Cisza wyborcza - ile trwa i czego nie wolno wtedy robić

W związku z wyborami nie odnotowano na razie wielu wykroczeń. Jak dotąd odnotowano tylko jedno przestępstwo.

- Głosowanie przebiega w wyjątkowo spokojnej atmosferze - mówił przewodniczący profesor Konrad Składowski. - Do tej pory popełniono tylko jedno przestępstwo. Wykroczeń łącznie 20. Jeden z mężów zaufania w warmińsko-mazurskim stawił się do lokalu wyborczego w stanie nietrzeźwości. Wydarzeń nadzwyczajnych w związku z wyborami nie odnotowano - dodał.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!