Zawalił się sufit w gimnazjum w Strzebielinie [ZDJĘCIA, AKTUALIZACJA]

Aktualizacja wtorek, 4 kwietnia:
Specjaliści od budownictwa stwierdzili, że reszta szkolnych sufitów jest bezpieczna. Od środy gimnazjaliści wracają do normalnych zajęć, nie będą mogli tylko korzystać z głównego wejścia do szkoły (to tam spadł podwieszany sufit). Wciąż trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

Wcześniej pisaliśmy...
W poniedziełek 3 kwietnia koło godz. 14.30 strażacy otrzymali zgłoszenie o zawalonym suficie w gimnazjum w Strzebielinie.

- Na jednym z holi runął podwieszany sufit z płyt gipsowo-kartonowych. Nikt nie został poszkodowany - mówi sekc. Mariusz Szypelt ze Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie.

Jeszcze przed przyjazdem służb ratowniczych ewakuowane zostały 102 osoby. Na miejscu zdarzenia pracowała straż pożarna, policja oraz powiatowy inspektor budowlany. Policyjni technicy dokonywali oględzin miejsca zdarzenia, na miejscu pojawił się też biegły. Trwa wyjaśniania przyczyn wypadku.

W Gimnazjum właśnie rozpoczęła się siódma, ostatnia godzina lekcyjna. Wszyscy uczniowie zdążyli wejść do klas.

- Byłam w starej części szkoły, na terenie podstawówki, gdy przybiegła jedna z nauczycielek mówiąc, że w części gimanzjalnej na korytarzu zawalił się sufit - mówi Teresa Hinc, dyrekotr Zespołu Szkół i Przedszkola w Strzebielinie. - Natychmiast ewakuowaliśmy wszystkich z terenu nowej części szkoły, wyłączyliśmy zasilanie, powiadomiliśmy wszelkie służby ratunkowe.

Jak mówią świdkowie, huk w momencie zdarzenia był tak wielki, jakby przez szkołę przeszło tornado.

Budynek gimanzjalny oraz przedszkole, w którym doszło do zdarzenia to nowy obiekt, do podstawówki został dobudowany 3 lata temu. Uczniowie mają tu naukę od 1 września 2014 roku. Jak mówi dyrekcja, wszystko zostało odebrane i poddawane okresowym przeglądom. Do tej pory nowy budynek nie sprawiał kłopotów.

O tym, dlaczego sufit się zawalił, wypowiedzą się biegli. Tymczasem do chwili wyjaśnienia sprawy zdecydowano o wyłączeniu z użytkowania całej nowej części szkoły, choć sufit runął tylko na części korytarza.

- We wtorek uczniowie gimnazjum przyjdą do szkoły na taką godzinę, jak przewiduje plan. Wtorkowe wszystkie lekcje odbędą się w budynku podstawówki, jakoś pomieścimy się, nasze gimnazjum to łącznie 5 klas. Priorytetowe jest dla mnie w tej chwili bezpieczeństwo uczniów i pracowników. I najważniejsze, że w tym całym nieszczęściu nikt nie ucierpiał.