Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny akt wandalizmu na Kalwarii Wejherowskiej. Urząd Miejski apeluje o pomoc w ujęciu sprawców zniszczeń [ZDJĘCIA]

ab
Trzy stłuczone reflektory oświetlające kapliczki, czterdzieści zniszczonych dachówek na dachu kaplicy nr 4 oraz ściany kapliczek popisane wulgaryzmami. Tym razem za cel chuligani obrali sobie Kalwarię Wejherowską.

Do dewastacji kapliczek i reflektorów doszło w zeszłym tygodniu. Zniszczenia stwierdzono w trakcie cotygodniowej kontroli sprawdzania technicznego stanu Kalwarii Wejherowskiej.

- Podczas naszych cotygodniowych rutynowych spacerów po Kalwarii Wejherowskiej, które mają na celu właśnie sprawdzenie czystości i jakości technicznej obiektu, stwierdziliśmy, że trzy halogeny ziemne zostały potłuczone przy użyciu kamienia. Ponadto zostało zniszczone czterdzieści dachówek na dachu kaplicy nr 4 przy ul. Księdza Edmunda Roszczynialskiego . Na tej samej kaplicy od strony południowej cała ściana dodatkowo została popisana wulgaryzmami – powiedział Paweł Formela pracownik Wejherowskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnej i zarządca Kalwarii Wejherowskiej

Wejherowski Zarząd Nieruchomości Komunalnych, sprawujący opiekę nad Kalwarią, szacuje straty na co najmniej kilkanaście tysięcy złotych.

- Jest jeszcze za wcześnie żeby mówić o wysokości poniesionych strat, ale wiemy na pewno, że naprawa zniszczeń wyniesie nie mniej niż 10 tysięcy złotych. Oprawy elektryczne są bardzo drogie. Niestety zostały zniszczone całe wnętrzności reflektorów. Zniszczenia dotyczą łącznie trzech kaplic, ponieważ halogeny zostały zbite przy dwóch kaplicach, a dachówki i elewacja przy trzeciej – podsumował Paweł Formela.

Do tej pory nie udało się ustalić sprawców zniszczeń. Do chuligańskiego wybryku doszło w nocy, co zapewne tego nie ułatwi.

- Na razie nie wiadomo kto mógł dokonać zniszczeń - mówi Zenon Hinca komendant Straży Miejskiej w Wejherowie. - Z zapisu z miejskiego monitoringu wynika, że do zniszczenia reflektorów oświetlających kaplicę doszlo po godz. 23, gdy światło na Kalwarii Wejherowskiej automatycznie się wyłącza. Okazało się, że ktoś w nocy, w momencie gdy Kalwiaria Wejherowska nie była oświetlona, po prostu zdewastował te reflektory, dokonując tego w taki sposób, że nie jesteśmy w stanie praktycznie odtworzyć tego zdarzenia - dodał.

Jak podkreśla komendant Straży Miejskiej w Wejherowie był to zaplanowany akt wandalizmu, ponieważ sprawcy doskonale wiedzieli w jakich godzinach automatycznie wyłącza się oświetlenie.

- Jest to miejsce kultu religijnego, więc regularnie odbywają się tam patrole m.in. na quadzie. W momencie gdy pojawiają się tam grupy osób to podejmujemy interwencję i legitymujemy je celem zapobieżenia dewastacji tego miejsca. W tym wypadku był to typowy zaplanowany wandalizm. Sprawcy musieli wcześniej obserwować to miejsce i dokładnie wiedzieli w jaki sposób działa system oświetlenia na terenie Kalwarii, więc tuż po wyłączeniu światła dokonali dewastacji – powiedział Zenon Hinca.

Należy zaznaczyć, że to nie pierwszy raz gdy zdewastowano Kalwarię Wejherowską. Do podobnego aktu wandalizmu doszło pod koniec lipca 2015 roku. Wówczas zniszczono elewację jednej z kaplic, dziesięć reflektorów, oraz zerwano dachówki jednej z kaplic.

- Akty wandalizmu zdarzają się od czasu do czasu na terenie Wejherowa. Jednak te zdarzenia są dla nas szczególnie bolesne, ponieważ doszło do nich na Kalwarii Wejherowskiej. Nie możemy zapominać, że jesteśmy tą duchową stolicą Kaszub i o to właśnie miejsce szczególnie dbamy wraz z zakonnikami. Takie akty nie mogą się tam zdarzać. Jeżeli już się wydarzą, to bardzo prosimy naszych mieszkańców, aby zwracali uwagę na takie zachowania, albo nawet na same zamierzenia. Wtedy bardzo prosimy aby zadzwonić po straż miejską, policję, czy choćby do urzędu - powiedziała Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.

Urząd Miejski w Wejherowie jednocześnie zwraca się z prośbą o pomoc w ujęciu wandali.

- Jeżeli ktoś cokolwiek widział w tych sprawach, które teraz miały miejsce, to także prosimy o kontakt z policją. Z atakami wandalizmu wszyscy musimy walczyć. Jest to nasze dobro wspólne. Razem o to dbamy, ponieważ jest to dla mieszkańców, turystów, a przede wszystkim pielgrzymów – apeluje Beata Rutkiewicz.

Wideo:
Wandale zdewastowali wejście do biura posła PO w Łodzi. Napisali "Polska dla Polaków" i "Złodzieje"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto