Tradycyjnie w Miesiącu Pamięci Narodowej oddano hołd ofiarom pomordowanym przez hitlerowców w Lasach Piaśnickich. Uroczystość zorganizowana została przez Urząd Gminy Wejherowo, Starostwo Powiatowe, 11 Pułk Łączności Marynarki Wojennej, Rodzinę Piaśnicką i ks. prałata Daniela Nowaka. W apelu poległych wzięły udział poczty sztandarowe organizacji kombatanckich i szkół oraz Społeczny Komitet Opieki nad Mogiłami Piaśnickimi.
- Spotykamy się w miejscu szczególnym dla ziemi kaszubskiej i wejherowskiej, aby oddać hołd i cześć tym wszystkim, którzy w 1939 roku zostali pomordowani - mówił Romuald Głuszko, wójt gminy Wejherowo. - Dzisiejszy apel jest kolejną okazją do złożenia hołdu i do refleksji, aby myślą sięgnąć do czasów wojennych. Każdy z nas w chwili zadumy może wyobrazić sobie, jak ludzie ludziom zgotowali ten los. Dlatego pamięć o tej tragedii niech będzie żywa i przechodzi na następne pokolenia.
Po oddaniu salw honorowych przez Kompanię Honorową Marynarki Wojennej złożono wiązanki kwiatów pod głównym pomnikiem w Piaśnicy. Wysłuchano również wierszy wojennych, recytowanych przez uczniów. Modlitwę za zmarłych odprawił ks. kapelan Sławomir Szelągowski.
- W pamięci mamy tych, którzy złożyli najwyższą ofiarę swojego życia. Oddajemy więc hołd i cześć wszystkim poległym w obronie granic i niepodległości naszej ojczyzny. Wszystkim walczącym na frontach II wojny światowej, ofiarom hitlerowskich obozów koncentracyjnych i sowieckich łagrów oraz masowych egzekucji - dodał ks. Sławomir Szelągowski. - Dlatego pragniemy nisko pokłonić się tym, których dosięgła hitlerowska ręka okupacji, a szczątki doczesne spoczywają w masowych mogiłach.
W uroczystości uczestniczyli także prezydent Wejherowa, Krzysztof Hildebrandt i jego zastępca, Bogdan Tokłowicz, członek Zarządu Powiatu, Gabriela Lisius, dyrektor Zespołu Szkół nr 3, Mirosław Sildatke, dowódca wejherowskiego garnizonu, kmdr Marian Wilk, prezes Związku Inwalidów Wojennych, Antoni Olejnik i więźniowie obozów koncentracyjnych.
- Nasza kaszubska ziemia jest naznaczona wieloma miejscami męczeństwa, kaźni i terroru - dodał Marek Panek, wicestarosta powiatu wejherowskiego. - Piaśnica to największe miejsce bezpośredniej eksterminacji nie tylko na Pomorzu, ale i w Polsce. Zginęli tu najwybitniejsi przedstawiciele inteligencji pomorskiej i kaszubskiej m.in. nauczyciele, lekarze, księża, urzędnicy, prawnicy i dyrektorzy. Zostali rozstrzelani tylko dlatego, że stanowili symbol polskiej tradycji, kultury i języka. Byli przeszkodą w realizacji nazistowskiego planu poszukiwania przestrzeni życiowej dla narodu niemieckiego. Ich heroiczność i postawa mogą być niedoścignionym wzorem dla nas jako wzór umiłowania ojczyzny i poświęcenia życia w obronie najwyższej wartości.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?