Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aż sześć odwołań ratusza wejherowskiego w sprawie Netto nieuznanych

Redakcja
- Być może uda się zmieścić nową drogę między marketem, a torami - mówi wiceprezydent Wejherowa
- Być może uda się zmieścić nową drogę między marketem, a torami - mówi wiceprezydent Wejherowa Joanna Kielas
Miasto przegrało sześć kolejnych postępowań w różnych instancjach, próbując nie dopuścić do budowy marketu handlowego przy ul. Kwiatowej w Wejherowie, przy dworcu, tymi działaniami narażając budżet naszego samorządu na wielomilionowe odszkodowania, których może domagać się inwestor za bezpodstawne wstrzymanie budowy na pół roku - grzmi wejherowska opozycja. Owszem, decyzje różnych organów są dla nas niekorzystane, ale nie można od razu straszyć odszkodowaniami - ripostuje ratusz.

Władze Netto (bo ta siec buduje market niedaleko wejherowskiego dworca) póki co nie wykluczają żadnego scenariusza, bo nie zapadła decyzja, czy z urzędem będą się sądzić, czy też odstąpią od roszczeń.


Wejherowski magistrat kwestionował decyzję starosty wejherowskiego, że nie jest stroną w postępowaniu, potem chciał unieważnić pozwolenie na budowę, a miejski konserwator zabytków wstrzymał inwestycję, gdyż ta nie była z nim uzgodniona, a teren zdaniem konserwatora znajduje się w strefie ochronnej.

Sprawy rozpatrywali: wojewoda pomorski, wojewódzki sąd administracyjny i minister kultury (w zakresie ochrony konserwatorskiej). Wszystkie te organy nie wzruszyły pozwolenia na budowę, niedawno inwestycja ponownie ruszyła.


- Prezydent do walki z Netto zaangażował wszelkich swoich urzędników, a i tak poniósł sromotną porażkę - twierdzi Jacek Gafka, szef Platformy Obywatelskiej w Wejherowie, miejski radny opozycji. - Mało tego, takim działaniem naraził budżet miasta na ryzyko wielkich odszkodowań, których może domagać się inwestor.

- Na razie nic mi nie wiadomo o żadnych roszczeniach inwestora, spokojnie - uspokaja Piotr Bochiński, zastępca prezydenta Wejherowa. - Jeśli do tego dojdzie, inwestor przedstawi swoje racje, my swoje, a decyzję podejmie sąd.


Jak wyjaśnia Bochiński, odwołania urzędu od decyzji starosty wejherowskiego nie zostały uznane w większości z przyczyn proceduralnych.



Dlaczego sprawa budowy marketu jest tak kontrowersyjna? W zeszłym roku miasto zmieniło plan przestrzenny dla terenu przydworcowego, według którego wzdłuż torów kolejowych i istniejącej ulicy Kwiatowej ma powstać druga, zupełnie nowa droga, która poprowadzi do mającego powstać tunelu pod torami. Tylko, że zanim miasto uchwaliło nowy plan, Netto uzyskało pozwolenie na budowę w oparciu o stary.


- Obecnie trwa projektowanie nowego rozwiązania drogowego, gdy projekt będzie gotowy, wtedy dopiero będzie można ocenić, czy obie inwestycje: drogę i market uda się pogodzić - mówi wiceprezydent.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto