Ten sam mail trafił do wejherowskiego sanepidu, który błyskawicznie zareagował. Po konsultacji z weterynarią ustalono, że plany mogą być wynikiem poparzenia ryby przez substancje chemiczną. Sanepid sprawdził ryby w markecie, gdzie została zakupiona trefna sztuka - nie znaleziono kolejnych poparzonych sztuk. Ponadto sanepid skontaktował się z jednostką sanitarną, na terenie której działa hurtownia zaopatrująca market w ryby. Ma tam zostać przeprowadzona kontrola.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?