Gmina Luzino. Szukają nowych domów na zimę dla bezdomnych zwierząt z Dąbrówki

Coroczna akcja, prowadzona na początku zimy we wszystkich schroniskach OTOZ Animals (w Dąbrówce po raz drugi) ma zachęcić ludzi do otwarcia swoich domów dla czworonożnego przyjaciela. W tym roku spotkała się ona z dużym zainteresowaniem. Ludzie nie tylko chętnie zabierali zwierzaki, ale oferowali także pomoc materialną - koce, materace, pokarm. Dzięki temu poprawi się też los wszystkich zwierzaków, którym pozostanie spędzić zimę w przytulisku.

Jak mówią jego pracownicy, naturalnym środowiskiem życia psa jest dom. Schronisko może być rozwiązaniem przejściowym.
- Oczywiście zachęcamy szczególnie zimą do zabierania piesków - mówi Łukasz Olczak, kierownik przytuliska. - Przestrzegamy jednak przed pochopnym, emocjonalnym podejmowaniem decyzji. To zobowiązanie długoterminowe, a nie kaprys spowodowany np. świętami, na które ludzie podarowują pieski. One w styczniu bardzo często do nas wracają i to jest prawdziwy dramat. Pies kolejny raz traci dom, kolejny raz zostaje porzucony.

Dla psów w przytulisku ważny jest każdy kontakt z człowiekiem. Pracownicy apelują więc także o zgłaszanie się wolontariuszy, którzy mogą poświęcić odrobinę wolnego czasu zwierzakom.
- Pies potrzebuje indywidualnego zainteresowania, a nasi pracownicy nie zdołają zająć się każdym z osobna. Wolontariusze są więc u nas również bardzo mile widziani - mówią specjaliści z Animalsów.

Każdy, kto chciałby skontaktować się ze schroniskiem, lub też obejrzeć psy, które można zaadoptować, znajdzie wszelkie informacje na stronie internetowej placówki, pod adresem www.schronisko-dabrowka.pl/psy.

OTOZ Animals prowadzi schroniska dla bezdomnych zwierząt w Gdyni, Tczewie, Starogardzie Gdańskim i przytulisko w Dąbrówce koło Wejherowa. W tym roku dzięki staraniom pracowników udało się znaleźć domy dla 3241 psów.