Pożar w Niepoczołowicach. Ogień wybuchł w domu w centrum wsi po godz. 9 i bardzo szybko się rozprzestrzenił. Wewnątrz znajdowało się 11-miesięczne dziecko, którego domownicy nie zdołali wyciągnąć z uwagi na szalejący ogień i duże zadymienie. Dopiero strażakom udało się wejść do pomieszczenia, w strojach ochronnych i aparatach dróg oddechowych. Niestety, druhowie z łóżeczka wyjęli zwęglone ciało. Natomiast drugie, niespełna 2-letnie dziecko z poparzeniami zostało przetransportowane wraz z matką helikopterem do szpitala.
Na miejscu jest straż pożarna, policja, biegły z zakresu pożarnictwa oraz prokurator, którzy wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia oraz przyczyny pożaru.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?