Poznajcie trasę z wędrującymi piaskami - Wydmy Lubiatowskie
Ruchome wydmy to niezwykłe miejsca na mapie Polski, potrafiące nas zauroczyć. Na Pomorzu te najpopularniejsze wędrujące piaski znajdują się w pobliżu Łeby w Słowińskim Parku Narodowym. Ale i w innych regionach naszego województwa też znajdziemy urokliwe piaszczyste wzniesienia budowane przez wiatr. Warto wybrać się do Lubiatowa w gminie Choczewo w powiecie wejherowskim.
- Wydmy Lubiatowskie są miniaturą tych, które znajdują w Słowińskim Parku Narodowym i na Półwyspie Helskim. Ale wbrew pozorom są bardzo wysokimi wydmami. Sięgają 30 m nad poziomem morza – mówi Rafał Skowronek, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Choczewo. - Cały czas się przesuwają. Wiatr co roku przesypuje piasek zmieniając ich wygląd. Nasze wydmy są o tyle ciekawe, że zawierają w sobie wiele z tego to co kojarzymy ze słowińskiego parku. Mamy zarówno ruchome wydmy, jak i szare, które częściowo się ustabilizowały a zamiast jeziora mamy rzeczkę Bezimienną. Dzięki temu można u nas zobaczyć dużo ciekawych zjawisk przyrodniczych ale na mniejszym obszarze – zauważa rzecznik.
Aby było nam łatwiej i bezpieczniej dla środowiska zwiedzić wydmy, to na terenie Nadleśnictwa Choczewo powstała ścieżka przyrodnicza „Wydma Lubiatowska”. Inwestycja zakończona została pod koniec 2020 roku. Ścieżka oznakowana jest tabliczkami kierunkowymi, a w czterech lokalizacjach znaleźć można, także mapy przedstawiające przebieg trasy. Są też wiaty z ławkami na których można odpocząć.
Długość całej trasy liczy ponad 6 km. Ale ścieżka została podzielona, na mniejsze pętle i można ją dowolnie skracać, trzymając się tylko kierunku. Ponadto w rejonie wydmy znajdują się trzy wyjścia na plażę (36, 36A i 37). Zostały też zbudowane dwa tarasy widokowe. Jeden, z którego podziwiać można m.in. panoramę morza, zlokalizowany jest na szczycie wydmy Lubiatowskiej, drugi – u jej podnóża.
Jak trafić na wydmy?
Do ścieżki można dotrzeć na rowerze lub pieszo. Samochód możemy zostawić na jednym z parkingów w Lubiatowie i kierować się na wschód w kierunku Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Trasa zaczyna się od końca zabudowań w Lubiatowie od znaku zakazu wjazdu. Do przejścia do właściwej ścieżki mamy około 2 km w większości drogą asfaltową. Uwaga! Wprawdzie w lesie przed samą ścieżką jest parking, ale wyłącznie dla osób niepełnosprawnych.
Aby dotrzeć na wydmową ścieżkę można również wybrać opcję dojścia do niej z Białogóry kierując się do wejścia nr 36 „Osieki”. Dodajmy, że ciekawostką przyrodniczą jest skrywające się wśród gór piachu „źródełko miłości”. Znajduje się ono blisko ujścia rzeczki Bezimiennej, która wpływa do morza tuż przy wejściu na plażę „36 Osieki”.
W spacerze pomocna może okazać się mapa szlaku dostępna na stronie Nadleśnictwa Choczewo (choczewo.gdansk.lasy.gov.pl). Można ją pobrać, dzięki czemu wstępnie zaplanujecie trasę już w domu. A warto, bo tereny Nadleśnictwa Choczewo to nie tylko wydmy.
- Nadleśnictwo jest krainą kontrastów, z racji swojego dużego zróżnicowania. Jesteśmy oceniani przez pryzmat morza i borów sosnowych. Ale wbrew pozorom trzy czwarte naszego terenu do lasy liściaste i mieszane. Tylko pas nadmorski porośnięty jest borem – zauważa Rafał Skowronek.
Na terenie nadleśnictwa zajmującego około 18 tys. hektarów czystego lasu znajduje się też kilka jezior – Choczewskie, Czarne i Dąbrze oraz rezerwaty przyrody. Szacuje się, że w skali roku tereny nadleśnictwa może odwiedzać od 80 do 100 tys. turystów. W przeciwieństwie do znanych kurortów turystycznych w choczewskich lasach można zaznać spokoju i odetchnąć od gwarnych i zatłoczonych miejscowości pełnych turystów.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?