Szkoła w Kielnie - uważana niegdyś za bardzo dobrą placówkę z tradycjami - dziś postrzegana jest przez miejscową ludność jako "zimna, smutna, nieprzychylna rodzicom, niezważająca na potrzeby dzieci, nieszanująca dobrych nauczycieli, z dyrekcją, która na wszystko ma jedną odpowiedź: nie da się". - tak zaczyna się skarga rodziców uczniów z Zespołu Szkół w Kielnie na działania pani dyrektor. Pod pismem podpisały się 184 osoby. O swoich pretensjach i zarzutach wobec dyrektorki rodzice mieli okazję porozmawiania z nią w poniedziałek 20 lipca podczas otwartego spotkania. Momentami burzliwa dyskusja przeciągnęła się aż do północy!
Dyrektorka na spotkanie - na którym było kilkadziesiąt osób - postanowiła przyjść w asyście swojego adwokata. Oburzyło to mieszkańców.
- Co to ma być? Sąd? Będziemy rozmawiać przez prawników? - pytali rozgoryczeni rodzice.
- Sprawa ma kilka wątków dotyczących m.in. karty nauczyciela. Nie chciałabym przekroczyć przepisów, dlatego w niektórych tematach będzie reprezentował mnie mecenas - ripostuje Joanna Kułaga, dyrektor Zespołu Szkół w Kielnie.
Relację ze spotkania przeczytajcie w "Gryfie Wejherowskim" w piątek 24 lipca
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?