Pozostawili go nieprzytomnego i rannego na ulicy w zimę
To była szokująca sprawa z 2021 roku. 24 stycznia na jednej z ulic Wejherowa odnaleziono nieprzytomnego młodego mężczyznę. Miał liczne obrażenia ciała, nie miał butów, spodni czy nawet dokumentów. Poszkodowanego przewieziono do szpitala, a jego stan był tak ciężki, że wymagał operacji. Pozostawiony na ulicy doznał hipotermii, a obrażenia ciała spowodowały ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby zagrażającej życiu i ciężkiej choroby długotrwałej.
Jak się później miało okazać pokrzywdzony był zaginionym 23-letnim mieszkańcem Wejherowa. Podczas śledztwa ustalono, że spotkał on się z dwoma mężczyznami, przez których został pobity. Był kopany po całym ciele, a w tym i głowie. Następnie najechano na niego samochodem.
ZOBACZ TAKŻE: Skandal podczas publicznego przetargu w Gdyni. Przyłapano mężczyznę na wyłudzeniu łapówki na 150 tys. zł
Sprawcy zabrali należącą do pokrzywdzonego kartę bankomatową. Użyli jej płacąc za zakupione na stacjach benzynowych papierosy, piwo oraz pożywienie na łączną kwotę 119,39 złotych. Potem przemieszczali się należącym do mężczyzny samochodem, który następnie porzucili. Sprawcami okazali się dwaj mężczyźni w wieku 23 i 29 lat.
Jest wyrok ws. usiłowania zabójstwa w Wejherowie
Podczas przeprowadzanego śledztwa podejrzani potwierdzili, że pokrzywdzony był bity i kopany w trakcie zdarzenia, ale ich wersje różniły się od siebie. Każdy z nich próbował umniejszyć swoją winę.
- Obu mężczyznom prokurator zarzucił popełnienia wspólnie i w porozumieniu przestępstwa usiłowania zabójstwa w celu dokonania rozboju i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, to jest popełnienie przestępstwa z art. 148 § 2 pkt 2 k.k. w zb. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw z art. 11 § 2 k.k. - informuje prok. Grażyna Wawryniuk. - Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzuconego im przestępstwa.
ZOBACZ TAKŻE: Rozbój w biały dzień na Skwerze Heweliusza w Gdańsku. 40-latkowi grozi ponad 20 lat więzienia
W sprawie zapadł już jednak wyrok skazujący. Obaj mężczyźni zostali uznani przez Sąd Okręgowy w Gdańsku za winnych popełnienia zarzuconego im przestępstwa.
- Wobec starszego oskarżonego, uznając, że przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy, Sąd orzekł karę 15 lat pozbawienia wolności. Drugiemu oskarżonemu wymierzył karę 12 lat pozbawienia wolności - informuje prok. Grażyna Wawryniuk. - Wobec obu oskarżonych Sąd orzekł solidarnie obowiązek zapłaty na rzecz pokrzywdzonego kwoty 3 919,29 złotych tytułem naprawienia szkody oraz kwoty 200 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - dodaje.
Wyrok jest nieprawomocny.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Kardynał Krajewski na Ukrainie: "Ta sytuacja mnie zupełnie rozbiła"
- Znany muzyk przerywa dotychczasową karierę. Wydał specjalne oświadczenie
- Białe małżeństwo adoptowało czarnoskóre dzieci. Zrobili z nich "brygadę" niewolników
- QUIZ. Jak dobrze znasz film "Sami Swoi"? Sprawdź swoją wiedzę o kultowym filmie