Tradycyjnie w wielu naszych domach na Święta Bożego Narodzenia stanie przystrojona choinka. W grudniu przeszukujemy różne targowiska w poszukiwaniu tego najładniejszego drzewka. Strażnicy miejscy apelują: pamiętajmy o potwierdzeniu zakupu drzewka, bo inaczej możemy liczyć się z drogimi konsekwencjami. Handlowcy także muszą wykazać skąd mają drzewka.
Na przykład w Wejherowie Straż Miejska przy współpracy ze Strażą Leśną nasiliła kontrole terenów leśnych, w tym głównie lasów komunalnych, targowisk miejskich, placów i dróg pod kątem sprawdzenia legalności sprzedaży drzewek, które popularnie nazywamy choinkami.
- W okresie poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia dochodzi do bezprawnego wycinania tych drzewek z lasu bez wymaganej zgody i zezwolenia. Często kradzione w ten sposób drzewka z lasu lub plantacji choinkowych, potem trafiają ma targowiska - mówi Zenon Hinca, komendant wejherowskiej Straży Miejskiej.
Żeby handlowcy nie musieli obawiać się kontroli mundurowych, to osoby sprzedające choinki w ramach działalności gospodarczej powinni posiadać dokument na ich pochodzenie oraz wpis do działalności gospodarczej. Inaczej sprawa wygląda wśród rolników, którzy posiadają własne gospodarstwa rolne.
- W tym przypadku rolnicy powinni posiadać dokument potwierdzający, że mają plantację choinkową lub dokument jakim jest decyzja o wymiarze podatku - wyjaśnia Hinca.
Brak dokumentów na legalny handel może skończyć się mandatem karnym lub nawet skierowaniem sprawy do sądu. Mandat jakim mogą ukarać strażnicy miejscy może wynieść do 500 zł.
Mundurowi przypominają również, że na sprzedaż choinek na placach, parkingach itp. wymagana jest zgoda zarządcy drogi.
Komendant wejherowskiej straży miejskiej także apeluje do mieszkańców, żeby - na wypadek kontroli - przy zakupie choinki brali potwierdzenie zakupu. - Ponadto każdy kupujący ma prawo zażądać od sprzedającego dowodu pochodzenia oferowanych do sprzedaży choinek - dodaje Zenon Hinca.
Świąteczne drzewka można kupować także w leśnictwach.
- Każda osoba przy zakupie otrzymuje tzw. asygnatę - wyjaśnia Izabela Kashyan-Pleskot z Nadleśnictwa w Wejherowie. - Ceny drzewek są różnorodne. U nas za sosnę i świerk zapłacimy od 24 zł. A za jodłę od 120 zł. Do tego trzeba doliczyć 23 proc. podatek VAT.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
