Straż Miejska w Wejherowie usuwa z dróg wraki samochodowe

Pierwszy w tym roku wrak samochodu marki Mazda usunięty został z ulicy Partyzantów 16 stycznia. Pojazd został porzucany w tym miejscu kilka dni wcześniej. W Centralnej Bazie Ewidencji Kierowców i Pojazdów auto to zarejestrowane jest na mieszkańca Torunia. Ten jednak - jak czytamy na oficjalnej stronie SM Wejherowo - do pojazdu się nie przyznaje.

- Mówi, że go sprzedał, ale umowy nie posiada. Pojazd nie ma opłaconego OC i przeglądu technicznego. Był otwarty i bez jednej tablicy rejestracyjnej. Nie był też kradziony - czytamy w komunikacie.

16 stycznia na zlecenie Straży Miejskiej, Zakład Usług Komunalnych z Wejherowa pojazd z drogi usunął. Teraz trwa postępowanie administracyjne i karne. Jeśli w ciągu 6 miesięcy nie znajdzie się właściciel-pojazd z mocy ustawy przechodzi na własność gminy. W roku ubiegłym z dróg publicznych miasta Wejherowa odholowane zostały cztery wraki.

- Przy tej okazji właścicielom pojazdu warto przypomnieć, co niektóre spoczywające na nich obowiązki, gdyż wielu tłumaczy się w tym zakresie niewiedzą albo są wręcz zdziwieni gdy proponuje się im mandat. Zgodnie z art. 78 ust. 2 Ustawy prawo o ruchu drogowym, właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obwiązany zawiadomić w terminie nieprzekraczającym 30 dni starostę o nabyciu lub zbyciu pojazdu i zmianie stanu faktycznego w dowodzie rejestracyjnym - przypominają strażnicy.

Do 2010 roku za niedopełnienie tych obowiązków Policja ani Straż Miejska mandatów nałożyć nie mogły. Sprawy te załatwiane były w trybie administracyjnym. Po nowelizacji Kodeksu Wykroczeń w 2010 roku, a w szczególności zmianie treści art. 97, za niedopełnienie tych formalności funkcjonariusze mogą nałożyć mandat karny do 500 złotych, a gdy sprawa trafi do Sądu ten może ukarać właściciela pojazdu grzywną nawet do 3 tys. złotych.