Odwołania dyrektora szkoły w Szemudzie domagali się pracownicy, rodzice uczniów i związki zawodowe. Skierowali oni petycje do wójta w tej sprawie, podając w niej swe zastrzeżenia do pracy i postawy pani dyrektor. Zgodnie z obietnicą, po tygodniu gmina odpowiedziała mieszkańcom. W jej opinii na tym etapie sprawy jest zbyt wcześnie, by podejmować ewentualne działania związane z odwołaniem.
- Są prowadzone postępowania wyjaśniające w instytucjach do tego powołanych, jakich jak inspekcja pracy i rzecznik dyscyplinarny przy wojewodzie, zatem czekamy na rozstrzygnięcia - mówi Romuald Przybyt, doradca wójta gminy Szemud. - Wystąpiliśmy z pismem do kontrolujących o przyspieszenie działań w miarę możliwości, z uwagi na wagę sprawy. Zaapelowaliśmy też do rodziców i nauczycieli o spokój i o dalsze prowadzenie zajęć.
Tu przeczytaj:
Przypomnijmy, że tydzień temu na ręce wójta Szemuda trafiły cztery petycje o odwołanie pani dyrektor szkoły - od pracowników, osobna od rodziców uczniów oraz od dwóch związków zawodowych zrzeszających pracowników szkoły - od ZNP i Solidarności.
Petycję od pracowników podpisało z imienia i nazwiska niemal 50 osób. Co na postawione zarzuty pani dyrektor? Jak powiedziała - nie będzie komentowała na razie tej sprawy.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?