Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Bolszewie po raz drugi pobiegli na 5 km oraz pokonali trasę w szpilkach [ZDJĘCIA]

Alicja Choinka
Alicja Choinka
Tego dnia dystans można było pokonać biegnąc, idąc lub poruszając się na szpilkach. W sobotę, 5 października w Bolszewie odbyły się zawody ,,Bolszewo na 5".

,,Bolszewo na 5” stanowi pierwszy etap Kaszubskiego Grand Prix Małego Trójmiasta. Była to druga edycja, która rozgrywała się w Bolszewie. Po raz pierwszy ,,piątkę” w Bolszewie zorganizowano w zeszłym roku.

W środowisku biegaczy jestem od lat. Koledzy i koleżanki, którzy biegają tutaj po okolicy namówili mnie. Powiedzieli ,,dlaczego nie Bolszewo?”. Biegów tutaj w okolicy jest dużo, ale w Bolszewie nie było. Pomyślałem, że na tej trasie gdzie jesteśmy jest najlepsze miejsce. Ma ono swoje tradycje, tutaj odbywały się już wcześniej takie biegi przełajowe

- mówi Wojciech Kuziel, organizator biegu ,,Bolszewo na 5”.

Chodzi o to, żeby ludzie jednak wychodzili z domu, żeby się poruszali. Bieg jest taką formą ruchu dla wszystkich chętnych, bardzo łatwą. W każdej chwili można założyć buty i pójść pobiegać do lasu. Nie trzeba być zawodowym biegaczem, pięć kilometrów jest takim dystansem, który każdy zdrowy człowiek powinien przebiec

– dodaje.

Impreza obejmowała dwa starty: nordic walking, biegu na 5 km oraz wydarzenie towarzyszące - ,,Bieg w szpilkach”. W tej ostatniej konkurencji brali udział także mężczyźni.

Niektórzy uczestnicy pierwszego etapu Kaszubskiego Grand Prix Małego Trójmiasta decydowali się na udział w dwóch biegach.

Piątka to taki super cykl, robimy go co roku z rodzicami, te wszystkie trzy biegi. W zeszłym roku był pierwszy taki bieg, chciałyśmy z mamą spróbować i stwierdziłyśmy, że naprawdę super zabawa.

- mówi pani Dominika z Luzina, uczestniczka ,,piątki” oraz ,,Biegu na szpilkach”

Jest to naprawdę wielka frajda, krótki dystans ale wiadomo, w szpilkach wszystko się wydłuża.

I zajmowali miejsca na podium:

W biegu na szpilkach brałam udział drugi raz, pierwszy był w zeszłym roku. Biegam cyklicznie w różnych biegach na terenie gminy, województwa i nie tylko. Mam na swoim koncie także trzy maratony, także biegam systematycznie

- mówi pani Aleksandra z Kąpina, która zajęła drugie miejsca w ,,Biegu na szpilkach”.

Jest to fajna zabawa, przygoda, na szpilkach mężczyźni konkurują z kobietami. Niekiedy doskonale sobie z tym radzą.

Na trasie poruszały się także całe grupy:

W biegu zorganizowanym bierzemy udział drugi raz. Poprzedni był Bieg Piaśnicki na 10 km, teraz wystartowaliśmy na 5. Podobnie jak tym razem w charytatywnym celu. Nasze kilometry były zliczane i w związku z tym będziemy wspierać darowizną jedną z dziewczynek, dla której biegliśmy

– mówi pan Tomasz, który w biegu brał udział wraz z grupą.

Naszym głównym celem było, aby dobiec w komplecie na metę

– dodaje.

Pomimo deszczu biegło mi się lepiej niż w zeszłym roku. Chciałam stanąć na podium, bo to moje miejsce – Bolszewo

- mówi pani Aleksandra z grupy Run Babys

Tutaj trenuję od 6 lat. Nie ukrywam, było to bardzo miłe, że się udało

– podkreśla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto