Protest drogowy w Darzlubiu. Mieszkańcy zablokują trasę. Będą utrudnienia
Radykalna akcja mieszkańców Darzlubia to pokłosie nieudanego - zdaniem mieszkańców - remontu drogi powiatowej w Darzlubiu, ulicy Puckiej. Jak podkreślają w gminie Puck, to ważny ciąg komunikacyjny pomiędzy Władysławowem, Puckiem oraz Wejherowem i Lęborkiem, bardzo obciążony turystycznie a obecnie transportowo.
Jej czasowe zamknięcie mocno skomplikuje dostawy, ale też dojazdy do pracy i szkół dla wielu mieszkańców, a także kursowanie autobusów.
Mieszkańcy Darzlubia ostrzegają przed kłopotami komunikacyjnymi i zalecają wybranie alternatywnej trasy. Swój protest zgłosili, zalegalizowali, a na miejscu na pewno pojawią się siły policyjnej z KPP w Pucku. Po co tak zdecydowane działanie?
Chodzi o zwrócenie uwagi na wykonanie poprawek w ramach gwarancji. A ta niebawem się kończy, więc protest to ostatni gwizdek, by wymusić podjęcie działań przez wykonawcę.
- Słowo czynem się stanie! Dopełniliśmy formalności i wspólnie zróbmy to, o czym mówimy od dawna! - komentują mieszkańcy. - o przed czym ostrzegaliśmy poprzednie Władze Gminy oraz Zarząd Dróg Powiatowych. Urząd żyje dalej, nastąpiły zmiany, ale nikt nie może uciec przed tym czego nie dopełnił, do czego miał obowiązek doprowadzić.
Na wąskiej ul. Puckiej w Darzlubiu rozjeżdżane są chodniki, pozapadały się fragmenty jezdni, pojawiły się dziury i koleiny, a mieszkańcy codziennie drżą o bezpieczeństwo. Mimo źle wykonanych prac, urzędnicy oficjalnie uznał inwestycję za zakończoną.
- Odebrano drogę w łatki, ale nie tylko jej wygląd budził wątpliwości mieszkańców. Skoro droga niszczeje chwilę po remoncie, to co będzie dalej? - pyta Katarzyna Wiśniewska, radna Gminy Puck. - I choć jest to pamiątka po minionej władzy, Gmina Puck musi reagować.
Droga przez Darzlubie będzie zablokowana w piątek 14 czerwca dwukrotnie:
- w godz. 6:00-8:00
- w godz. 15:00-20:00.
W tych godzinach przez Darzlubie nie przejedzie prawie nikt. Prawie, bo protestujący zrobią wyjątek jedynie dla swoich sąsiadów.
- Oczywiście wszystkie działania podejmujemy zdecydowanie, dosadnie, jasno i głośno stwierdzając fakty administracyjne naszych urzędów, pamiętając o zachowaniu kultury oraz braku agresywności! - komentują organizatorzy protestu. - Koniec marudzenia w domu i w pracy, czas wyjść na zewnątrz! Pokazać ilu nas jest, i jak bardzo nieużytkowanie tej drogi może być uciążliwe! Zobaczmy co wydarzy się jak Darzlubską drogę "wytnie się" z mapy. Czas ukrócić kolesiostwo!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
