- Zgodnie z zapisami ustawy o opiece nad dziećmi do lat 3 gmina musi prowadzić rejestr żłobków, tak więc musieliśmy podjąć uchwałę ustalającą wysokość opłaty za wpis do rejestru - tłumaczy Marcin Fuchs, wiceburmistrz Rumi ds. społecznych. - Kwota, jaką trzeba za to zapłacić nie powinna zniechęcić potencjalnych przedsiębiorców przed otwarciem tego typu placówki, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, iż jest to opłata jednorazowa.
- W ustawie znalazł się zapis, że samorząd może ustalić taką opłatę do 50 proc. najniższego wynagrodzenia wynoszącego 1386 zł, czyli maksymalna oplata to 693 zł - tłumaczy Bogdan Tokłowicz, zastępca prezydenta Wejherowa. - Nie jest znacząca kwota, bo jak wynika z relacji prasowych, by otworzyć żłobek przedsiębiorca musi i tak zainwestować kilkaset tysięcy złotych.
Jednak radni opozycji z Wejherowa zaproponowali, by nie obciążać chętnych zbyt dużym kosztem i zaproponowali, by opłata wynosiła 50 zł. Większość jednak opowiedziała się przeciwko takiemu rozwiązaniu.
Podobna opłata jak w Wejherowie, ustalona została też w Redzie. - Wzorowaliśmy się tu na decyzjach sąsiednich samorządów, którzy uchwały podjęli nieco wcześniej - mówi Teresa Kania, wiceburmistrz Redy.
Obecnie w żadnych z trzech miast nie ma żłobka. I jak mówią w urzędach, na razie żaden potencjalny chętny nie zgłosił się do urzędów, by otworzyć taką placówkę
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?