Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arka chce utrzymać dobry kurs

Janusz Woźniak
Po wygranej nad Wartą czas na kolejne punkty dla gdynian
Po wygranej nad Wartą czas na kolejne punkty dla gdynian Tomasz Bołt
Piłkarze Arki w środę - zamiast przełożonego na 29 sierpnia wyjazdowego meczu z Cracovią - mieli dwa treningi. Tymczasem druga kolejka spotkań w pierwszej lidze potwierdziła dość powszechne prognozy, że w tym sezonie niespodziewanych rozstrzygnięć w tej klasie rozgrywek nie zabraknie.

Na przykład Sandecja Nowy Sącz rozpoczęła sezon od wstydliwej porażki 0:5, na własnym boisku, z Zawiszą Bydgoszcz, aby w drugiej kolejce zrehabilitować się wyjazdowym zwycięstwem 1:0 na boisku Termaliki Nieciecza. Natomiast wspomniany już Zawisza męczył się przed własną publicznością z beniaminkiem GKS Tychy, remisując bezbramkowo, chociaż goście kończyli ten mecz w "9"! Takich przykładów jest zresztą więcej, bo inny beniaminek - Stomil Olsztyn - potrafił wygrać 2:0 na boisku spadkowicza z ekstraklasy ŁKS Łódź.

Piłkarzy i kibiców gdyńskiej Arki w środowej kolejce najbardziej chyba interesował występ Bogdanki Łęczna, bo właśnie z tą drużyną gdynianie zagrają w niedzielę o godzinie 17.30 na stadionie GOSiR. Bogdanka pierwszy ligowy mecz przegrała w Legnicy 0:2, później po dogrywce uległa w Pucharze Polski Lechii Gdańsk 1:2, a w środę na własnym boisku przegrała z beniaminkiem pierwszej ligi Okocimskim Brzesko 1:2. Dużo grania, bez punktowej satysfakcji i w efekcie ostatnie miejsce w tabeli. Trenerem w Łęcznej, drugi już sezon, jest znany z gry w Bałtyku i Arce Piotr Rzepka.

- Nie ma co ukrywać, że źle weszliśmy w ten sezon - ocenia szkoleniowiec z Łęcznej.

- Jednak to nie jest tak, że przegrywamy wyraźnie, że rywale są zdecydowanie lepsi. My, jak to było w ostatnim meczu z Okocimskim, strzelamy w słupki lub poprzeczki, a do tego sami sobie prokurujemy sytuacje po których tracimy gole. Atakowaliśmy w ostatnich minutach, aby wygrać, a goście ostudzili nasze zapały zwycięskim golem zdobytym w doliczonym czasie gry. Tak się w sporcie zdarza, chociaż nasza gra jest lepsza niż wskazywałyby na to wyniki tych pierwszych spotkań. Do Gdyni przyjedziemy zaprezentować dobry futbol, taki, który nie przyniesie nam wstydu, a wynik będzie sprawą otwartą. Jeżeli Arka będzie wyraźnie lepsza i wygra, to sam pogratuluję gospodarzom zwycięstwa, ale niech gdynianie na łatwy łup nie liczą - zakończył trener Rzepka.

Trener Arki Petr Nemec ma wszystkich piłkarzy zdrowych i gotowych do walki o drugie w tym sezonie zwycięstwo. Dopiero w piątek dołączy do zespołu trójka kadrowiczów, którzy z reprezentacją Polski U-20 wygrali z Czechami 2:1. Julien Tadrowski rozegrał w kadrze cały mecz, a Mateusz Szwoch i Michał Szromnik zaliczyli 45-minutowe występy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Arka chce utrzymać dobry kurs - Wejherowo Nasze Miasto

Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto