Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gryf Wejherowo podzielił się punktami z Okocimski KS Brzesko [ZDJĘCIA]

Tomasz Smuga
Gryf Wejherowo podzielił się punktami z Okocimski KS Brzesko, chociaż do 90 minuty żółto-czarni prowadzili 1:0 po bramce Grzegorza Gicewicza.

Beniaminek Gryf Wejherowo zdobył kolejne punkty w II-ligowych zmagań. W 3. kolejce spotkań przed własną publicznością gryfici zremisowali z Okocimski KS Brzesko 1:1. Żółto-czarni byli blisko zainkasowania trzech punktów, jednak w ostatniej minucie meczu pozwolili wbić sobie gola.

Pierwsze 45 minut nie było porywającym wynikiem. Łatwiej było naliczyć ziewających kibiców, niż składnych akcji w wykonaniu obu jedenastkach.

- Przez pierwsze 20 minut kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń. Graliśmy to co mieliśmy grać – uważa Tomasz Kotwica, trener WKS Gryfa Wejherowo. – Po tym okresie czasu zostawiliśmy za dużo miejsca Okocimskiemu i dochodzili do jakichś tam sytuacji.

Spotkanie ożywiło się dopiero po przerwie. Między innymi zmianom jakich w drugiej części meczu dokonał szkoleniowiec wejherowian. Na murawie boiska pojawili się Krzysztof Wicki i Filip Sosnowski, co defensywę rywali zmusiło do większej pracy. Jednak z trójki wprowadzonych graczy, to Grzegorz Gicewicz okazał się najgroźniejszy. W 70. minucie wywołał ogromną radość na trybunach stadionu. Skrzydłowy Gryfa pięknym strzałem z rzutu wolnego wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Żółto-czarni po tej bramce mieli jeszcze dwie okazje na podwyższenie jednak więcej trafień nie zanotowali. A co się nie udało gospodarzom, to udało się gościom. W ostatniej minucie spotkania piłkarze z Brzeska, którzy popularnie określani są mianem „piwoszy” doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska z piłką minął się Wiesław Ferra i błąd golkipera gryfa wykorzystał Jurij Glushko.

- Jak w poprzednim meczu dopisało nam szczęście [Gryf w meczu z Kotwicą Kołobrzeg uratował jeden punkt golem w 90 minucie – dop. red.], to teraz nam go zabrakło. Można powiedzieć, że jesteśmy na zero – mówi Tomasz Kotwica. – Szkoda, przede wszystkim dlatego, że nie udało nam się wygrać przed własną publicznością. Byliśmy bardzo blisko. Z dokonanych zmian jestem zadowolony. Przed meczem mówiłem chłopakom, że ci co wejdą nie są gorsi od tych co grają od pierwszych minut.

Gryf Wejherowo – Okocimski KS Brzesko 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 – Grzegorz Gicewicz (70), 1:1 – Juriji Glushko (90)
Gryf: Ferra – Kowalski, Skwiercz, Kostuch, Dampc (60 Sosnowski) – Osłowski, Kołc, Wicon, Klimczak, Kuzimski (68 Wicki) – Czoska (60 Gicewicz)
Okocimski: Kozioł- Wawryka, Jacek, Garzeł, Kasprzyk - Krówczyński (60 Kurzywilk), Kasiński (80 Ślęczka), Dziadzio (72 Białkowski), Wojcieszyński, Pysiak - Glushko

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto