Gryf Wejherowo Puszcza Niepołomice 0:2. Drużyna z Puszczy ma niepokonaną wręcz obronę, wykazując się najlepszym wynikiem w całej II lidze pod względem utraty własnych bramek. O tym dotkliwie przekonali się piłkarze Gryfa Wejherowa, którym podczas niedzielnego meczy nie udało się ani razy umieścić piłki w świetle bramki, choć okazji ku temu mieli wiele. Zaś goście nie tylko bardzo dobrze bronili swej bramki, ale też atakowali tę przeciwnika.
Pierwszy gol padł w 22 minucie, wynik spotkania otworzył Kamil Łączek. Druga bramka dla gości padła w drugiej połowie. w 70 minucie zdobył ją Michał Czarny. Gryfici, choć ciężko im było przedrzeć się przed defensywę do pola karnego rywali, swoje okazje też mieli. Kilkakrotnie, niestety ponad bramką strzelał Chwastek.
Choć meczu nie można uznać nudnym, tym razem o wiele więcej niż na murawie, działo się na trybunach. W tym roku przypada bowiem 95 rocznica powstania klubu Gryf Wejherowo i kibice przygotowali z tego tytułu niespodziankę. Kibice żółto-czarnych wzmocnieni fanami zaprzyjaźnionych drużyn (byli m.in. kibice Orkana Rumia i Arki Gdynia, a mecz oglądał Grzegorz Niciński, trener Arki), najpierw doping ograniczyli do śpiewów.
Tuz przed końcem pierwszej połowi kibice odpalili race i petardy, cała trybuna zniknęła w dymie. Drugi raz race odpalono w czasie drugiej połowy. Wtedy wiatr zniósł dym na murawę i sędzia przerwał mecz na kilka minut.
Składy drużyn:
Gryf Wejherowo: Leleń – Brzuzy, Mońka, Nadolski, Czerwińksi, Łysiak, Wicon, Chwastek, Ciechański, Czychowski, Tomczak
Puszcza Niepołomice: Staniszewski – Stawarczyk, Furtak, Czarny, Mikołajczyk, Żurek, Kotwica, Łączek, Domański, Zagórski, Orłowski
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
