- Nie wiem czy może być gorzej, podobno bywało, aczkolwiek ja sobie tego nie wyobrażam - przyznaje po spotkaniu ze Stalą Łukasz Kowalski, trener Gryfa Wejherowo. - Zdobyliśmy tylko 10 punktów, co jest abstrakcją jeżeli chodzi o to, czego się spodziewaliśmy przed sezonem. Pół punktu na mecz to jest duży wyczyn. Sytuacja jest bardzo trudna, natomiast wiem, że póki piłka w grze można zrobić wszystko. Jest jeszcze coś takiego jak rycerze wiosny, ale żeby być rycerzami wiosny trzeba mieć miecze i do tego będziemy dążyć - podkreśla szkoleniowiec.
Tych „mieczy” zabrakło również w ostatnim starciu ze Stalą. Gryfici już do przerwy przegrywali 0:2. Po zmianie stron wynik na korzystniejszy próbował zmienić Maksymilian Hebel, ale jego dwie bramki to było za mało, aby wywalczyć choćby punkt.
- Myślę, że ci, którzy przychodzili na mecze widzą, że wzmocnienia są potrzebne praktycznie na każdej pozycji. Zarówno siła ofensywna jak i nasze poczynania defensywne są bardzo ograniczone. Uważam, że z tym co mamy nie jesteśmy w stanie nic zrobić - mówi Kowalski.
Niestety, gdyby przyjrzeć się statystkom w historii występów gryfitów w II lidze, to pierwsza runda trwającego sezonu jest w ich wykonaniu najgorsza (jeśli chodzi o zdobycze punktowe i bilans bramkowy).
- Jestem smutny, że ta część sezonu była przedłużana o te trzy kolejki rozegrane z Widzewem, Katowicami i ze Stalową Wolą. Każdy kolejny mecz był zupełnie niepotrzebny - uważa trener Gryfa. - Dość szybko okazało się, że dysponujemy bardzo małym arsenałem, jeżeli chodzi o poczynania boiskowe i im więcej meczów tym gorzej dla nas. Dziś - niestety - to się potwierdziło. Śmiem twierdzić, że gdybyśmy rozegrali ten mecz pierwszy na wiosnę to byłaby to zupełnie inna drużyna, a czy lepsza to wszystko zależy od rozmów i działań działaczy z zawodnikami - tymi którzy są i tymi, którzy może kiedyś by tu przyszli - dodaje.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?