Bilans spotkań biorąc pod uwagę poprzedni sezon pomiędzy Gryfem Wejherowo, a Stal Stalową Wolą** jest - niestety - niekorzystny dla wejherowian. W sezonie 2015/2016 lepiej tę rywalizację wspominają piłkarze Stali. U siebie "Stalówka" pokonała żółto-czarnych aż 3:0, a na Wzgórzu Wolności padł remis 1:1. W tamtych meczach bramki dla ekipy z Podkarpacia strzelali po dwie Radosław Mikołajczak i po jednej Tomasz Płonka i Bartłomiej Bartosiak. Dzisiaj już próżno szukać tych zawodników w kadrze Stali. Pierwszy z nich broni barw Radomiaka Radom, a pozostali dwaj kolejno Rakowa Częstochowa i GKS Bełchatów. Zaś Piotr Okuniewicz, który zdobył bramkę dla Gryfa jest obecnie zawodnikiem rezerw Górnika Łęczna.
Odkładając na bok wyniki z poprzedniego sezonu, to jednak za faworyta sobotniego spotkania można uznać Gryfa. W tabeli II ligi żółto-czarni są na 6. miejscu, a Stal na 13. Ponadto w obecnym sezonie piłkarze ze Stalowej Woli nie przepadają za wyjazdowymi meczami. Na pięć dotychczas rozegranych ani jednego nie wygrali. Dwa udało im się zremisować, a w trzech poznali gorycz porażki. W grze defensywnej też nie do końca czują się pewni. Stal straciła już 19 goli (Gryf 14 goli) i jedynie gorzej w tej statystyce wygląda od nich Warta Poznań (23 bramki).
Przy okazji dodajmy, że gdyby Gryf 11. kolejkę zakończył ze zdobyczą kompletu punktów, a Radomiak Radom (gra z Polonią Warszawa), Błękitni Stargard Szczeciński (mecz z Rakowem Częstochowa) przegraliby swoje mecze oraz Puszcza Niepołomice w najlepszym przypadku zremisuje z Odrą Opole, to żółto-czarni wskoczyliby na trzecie miejsce w tabeli.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?