Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka powiatu lęborskiego straciła dużo pieniędzy. Winny "amerykański żołnierz"

Marcin Kapela
Marcin Kapela
41-letnia mieszkanka powiatu lęborskiego uwierzyła oszustowi podającemu się za amerykańskiego żołnierza.
41-letnia mieszkanka powiatu lęborskiego uwierzyła oszustowi podającemu się za amerykańskiego żołnierza. KPP Lębork
Bardzo źle zakończyła się dla 41-letniej mieszkanki powiatu lęborskiego wirtualna znajomość z "amerykańskim żołnierzem". Poprosił kobietę o pożyczkę obiecując, że pieniądze zwróci, jak przyjedzie do Polski, by się jej oświadczyć. Kobieta przelała 220 tys. zł i na tym znajomość urwała się.

Uwierzyła niedoszłemu "narzeczonemu" i straciła mnóstwo pieniędzy

W czwartek 21 marca do lęborskiej komendy Policji zgłosiła się 41-letnia mieszkanka powiatu lęborskiego, aby zgłosić oszustwo. Na początku stycznia ubiegłego roku nawiązała internetową znajomość z osobą podającą się za amerykańskiego żołnierza. Przyjęła jego propozycję i w mediach społecznościowych zaprosiła go do znajomych. Do połowy marca 2024 roku kobieta prowadziła z oszustem korespondencję, wymieniając się poglądami na różne tematy związane z życiem codziennym.

- Gdy oszust stwierdził, że już zdobył jej zaufanie, poprosił ją o pożyczkę, twierdząc, że musi zapłacić podatek za przesyłkę. Obiecywał, że pieniądze zwróci z nawiązką po tym, jak przyjedzie do Polski, by się jej oświadczyć - informuje st. asp. Marta Szałkowska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku.

Kobieta czterokrotnie zaciągnęła w bankach pożyczki na łączną sumę 220 tysięcy złotych. Wszystkie pieniądze przelała na konto oszusta.

- Po tym dostała wiadomość, że „amerykański żołnierz” nie życzy sobie by się z nim kontaktowała.

Policja przestrzega przed coraz bardziej wymyślnymi sposobami oszustw „na żołnierza, lekarza, budowniczego mostów w dalekich krajach”. Zawierając znajomości w mediach społecznościowych, czy w innych portalach w Internecie, należy zachować ostrożność zwłaszcza wtedy, gdy nowo poznana osoba oczekuje od nas wpłacania pieniędzy lub przekazywania innych korzyści.

- Pamiętajmy, że oszuści podczas korespondencji czy rozmów telefonicznych grają na emocjach. Starają się wzbudzić zaufanie po ty, by zmanipulować potencjalną ofiarę, zdobyć informacje o posiadanych oszczędnościach oraz doprowadzić do ich przekazania. Proces „urabiania”, jak w opisanym przypadku, może trwać wiele miesięcy - podkreśla rzecznik prasowy lęborskiej policji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto