Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczny peron kolejowy w Luzinie

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Na zbyt wąskim peronie, mającym zaledwie 3 m szerokości, o nieszczęście łatwo - mówią mieszkańcy Luzina. PLK tłumaczy, że zagrożenia bezpieczeństwa nie ma, a remont peronu nie jest możliwy, bo nie stać ich na wyłożenie prawie 2 mln zł.

Peron w Luzinie został wybudowany pod koniec XIX wieku, czyli wtedy kiedy zaczęły powstawać linie kolejowe w naszym kraju. Jest szeroki na około 3 metry, a jego strefa bezpieczeństwa wynosi mniej więcej 60 cm. I chociaż przez te wszystkie lata, na szczęście, nie doszło do żadnego wypadku, to mieszkańcy Luzina wolą dmuchać na zimne. Mieszkańców wsi jest coraz więcej i coraz więcej z nich korzysta z SKM.

- Jest tak wąski (strefa bezpieczeństwa na peronie nr 2 - dop. red.), że z trudem mijają się tam dwie osoby - mówi Hanna Stenka z Luzina. - Naprawdę jestem zdziwiona, że jeszcze nic z tym nie zrobiono, przecież luzinian korzystających z usług kolei jest naprawdę wiele, a w warunkach jakie panują na peronie II o nieszczęście naprawdę nietrudno. A więc w końcu może warto by się głębiej zastanowić nad tym tematem - dopytuje.

Wójt gminy Luzino potwierdza, że do urzędu dochodzi sporo głosów niezadowolenia dotyczącego tego peronu.
- My, jako gmina, możemy tylko uczestniczyć w rozmowach z PLK. Możemy być tylko przedstawicielami naszych mieszkańców. Gmina nie jest właścicielem tego obiektu - mówi Jarosław Wejer.

W Luzinie chcą poprawy bezpieczeństwa. A to może tylko zagwarantować remont peronu. PKP PLK tłumaczy, że nie ma na to środków finansowych.
- Taki remont kosztowałby w granicach 1-2 mln zł. To nie jest tylko sama modernizacja peronu. Do tego również dochodzi przebudowa torów czy sieci trakcyjnej - mówi Leszek Lewiński, zastępca dyrektora PKP PLK oddziału w Gdyni.

Lewiński dodaje, że mówienie o niebezpieczeństwie na peronie w Luzinie jest "nadużyciem".

- Sytuacja została już poprawiona. Organizacja ruchu kolejek została uregulowana i nie będzie takiej sytuacji, że osobę, która znajduje się w strefie bezpieczeństwa, będą mijały jednocześnie dwa pociągi - wyjaśnia Leszek Lewiński.

Jednak wąska strefa bezpieczeństwa nadal pozostaje.
- Ustawodawca określa wymogi dotyczące szerokości peronu i strefy bezpieczeństwa, ale tych projektowanych, a nie do już wcześniej wybudowanych. W przeciwnym razie musielibyśmy zamknąć kolej w Polsce - tłumaczy Lewiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto