Przy Rondzie im. Żołnierzy Wyklętych w Wejherowie mieszkańcy uczcili pamięć żołnierzy niezłomnych |ZDJĘCIA

Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” obchodzony jest corocznie 1 marca. Poświęcony jest upamiętnieniu żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia.

– To polscy bohaterowie, którzy, nie szczędząc swojego zdrowia i życia, często poświęcili je walcząc o wolność ojczyzny. Dla nich rzeczą bezsprzeczną było sprzeciwianie się sowieckiej dominacji i reżimu komunistycznemu. Torturowani, przesłuchiwani w nieludzkich warunkach, z godnością i honorem żołnierza polskiego odmawiali jakiejkolwiek współpracy z wrogie - mówi Marcin Drewa, organizator uroczystości przy rondzie w Wejherowie. – Żołnierzami Wyklętymi byli prawie wszyscy żołnierze TOW „Gryf Pomorski”, którzy byli po wojnie inwigilowani, przesłuchiwani, skrytobójczo mordowani. Tak jak, na przykład, Augustyn Westphal, uznawany za ostatniego komendanta TOW Gryf Pomorski, zakatowany przez wejherowskie UB, pochowany na cmentarzu w Wejherowie. Kaszubska TOW została uznana przez sowieckich komunistów za organizację „reakcyjną”, „klerykalną” itp. Próbowali nawet fałszować, już po wojnie, jej dokumenty programowe - dodaje Drewa.

Pod Rondem im. Żołnierzy Wyklętych w Wejherowie u zbiegu ulic Krasińskiego, Derdowskiego i Nadrzecznej odbyła się prelekcja historyczna,występ słowno-muzyczny, składanie kwiatów i zniczy oraz odśpiewano hymn.