Reda: Szukają dawców szpiku dla chorej na białaczkę 33-letniej Patrycji

- Dla każdego z nas oddanie 4 ml krwi, to bardzo niewiele, a dla pacjentów potrzebujących przeszczepienia jest to szansa na znalezienie dawcy, szansa na życie - przekonywali podczas konferencji w Urzędzie Miasta Redy przedstawiciele Fundacji DMKS Polska.

U 33-letniej Patrycji Krawczyk, która wychowała się w Redzie zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną.

- Cała historia zaczęła się na początku czerwca, kiedy moja siostra zgłosiła się do lekarza z opuchniętą ręką. Badania wykazały bardzo wysoką zawartość krwinek białych. Liczymy na to, że choroba została bardzo szybko zdiagnozowana i nie zdołała jeszcze wyrządzić dużej krzywdy. Z bratem sami chcieliśmy zostać dawcami, ale kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że niestety nie możemy nimi być. Jedyna szansa, to znalezienie dawcy spoza rodziny- mówi Mateusz Magulski, brat Patrycji.

10 lipca na potencjalnego dawcę zarejestrować się mogą osoby pomiędzy 18 a 55 rokiem życia, ważące minimum 50 kg i cieszące się ogólnym dobrym stanem zdrowia. Rejestracja składać się będzie z trzech etapów. Pierwszy polegać będzie na przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego, a następne na wypełnieniu formularza z danymi osobowymi oraz pobraniu 4 ml krwi. Jak informuje Fundacja DKMS na podstawie pobranej próbki zostaną określone cechy zgodności antygenowej, a jeśli okaże się, że kod genetyczny dawcy zgadza się z kodem genetycznym chorego, wtedy dochodzi do przeszczepu.

W ciągu 7 lat działalności Fundacji DKMS Polska zarejestrowali i przebadali ponad 900 tys. potencjalnych dawców. Natomiast ponad 3 tys. osób z bazy oddało swoje komórki macierzyste ratując życie pacjentów zarówno w Polsce jak i na świecie.

- To w dalszym ciągu kropla w morzu potrzebujących - uważa Artur Koszla, z fundacji DKMS Polska. - Tylko w samej Polsce co godzinę ktoś się dowiaduje, że choruje na białaczkę. Dlatego jest potrzeba organizowania takich akcji i budowania świadomości wśród społeczności.