Aktualizacja, 26, czerwca, godz. 15.30
Zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym usłyszał od wejherowskiej prokuratury 23-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego, który w miniony weekend zabił dwie osoby.
- Mężczyzna przyznał się do winy. Wyraził skruchę, ale nie za wiele pamięta z tamtego wydarzenia - mówi prok. Lidia Jeske, z Prokuratury Rejonowej w Wejherowie.
Prokuratura Rejonowa złożyła wniosek o trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z 24 na 25 czerwca. Na trasie Zakrzewo-Linia, 23-letni kierowca jadąc audi uderzy w stojący na poboczu quad i śmiertelnie potrącił znajdujące się przy nim dwie osoby: 31-letniego mężczyznę i 37-letnią kobietę, mieszkańców powiatu lęborskiego. 23-latek próbował uciec z miejsca zdarzenia i po drodze uderzył jeszcze w jeepa.
Mężczyzna po zatrzymaniu przez policję odmówił badania alkotestem. Natomiast badania krwi wykazały, że miał 2,7 promila alkoholu.
Jak dodaje prok. Lidia Jeske nie był wcześniej karany za przestępstwa, jedynie za wykroczenia. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
***********************************************************************************************************************************************
Pisaliśmy wcześniej:
31-letni mężczyzna i 37-letnia kobieta (mieszkańcy powiatu lęborskiego) zginęli na miejscu na skutek potrącenie przez samochód. Wejherowscy policjanci około godz. 2.20 w nocy z 24 na 25 czerwca otrzymali zgłoszenie o wypadku w gminie Linia.
Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że 23-letni mężczyzna jadąc samochodem audi na trasie Zakrzewo-Linia uderzył stojącego na poboczu quada i stojące przy nim dwie osoby. Mężczyzna i kobieta zginęli na miejscu mimo udzielanej pomocy.
- Mieszkaniem powiatu wejherowskiego zaczął się oddalać z miejsca wypadku w kierunku Lęborka. Po drodze uderzył jeszcze w jeepa - informuje mł. asp. Anna Hennig z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.
23-latek został zatrzymany przez postronne osoby.
- Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. Odmówił badania alkotestem. Została mu pobrana krew do badań - mówi Anna Hennig.
Zobacz także:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?