Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tytani Wejherowo już szlifują formę do nowego sezonu

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Chcemy być w pierwszej piątce - taki cel na nowy sezon stawiają przed sobą szczypiorniści drugoligowych Tytanów Wejherowo. Do pierwszego gwizdka zostało jednak jeszcze sporo czasu. Ten czas żółto-czerwoni wykorzystują do jak najlepszego przygotowania się do nadchodzących rozgrywek. Z początkiem sierpnia Tytani wznowili treningi.

- Początek przygotowań, to będą zajęcia typowo fizyczne i siłowe, czyli bieganie po lesie i plaży oraz ćwiczenia crossfit na naszej salce przy ul. Kochanowskiego w Wejherowie - mówi Remigiusz Sałata, grający prezes Tytanów Wejherowo.

Od 23 sierpnia zawodnicy pierwszej drużyny, jak i 35-osobowa grupa dziecięco-młodzieżowa (łącznie ponad 50 zawodników) będzie przebywać na obozie w Centrum Sportu i Rekreacji w Sępólnie Krajeńskim.

- Treningi będą odbywały się 2-3 razie dziennie, podczas których będziemy rzeźbić taktykę - zdradza prezes.

Od nowego sezonu Tytani chcą wprowadzić zmiany w swoich treningach, dokładniej precyzując ich częstotliwości.

- W Kar-do Gdynia podpatrzyliśmy ich system treningowy, który bardzo fajnie funkcjonuje. Zajęcia mają nie 2 razy w tygodniu po 2 godziny, ale 3 razy po 1,5 godziny. Te pół godziny w długości treningu nie robi różnicy, a jednak kontakt z piłką jest dużo lepszy - uważa Remigiusz Sałata.

W okresie przygotowawczym wejherowscy szczypiorniści swoją formę będą także szlifować w sparingach.

- Głównym sprawdzianem będzie turniej w Ostródzie, który odbędzie się 3 września. Orkan Ostróda bardzo się wzmocnił. Mimo, że są beniaminkiem, to uważam ich za jednego z głównych pretendentów do pierwszego miejsca w lidze - twierdzi Sałata.

Tytani Wejherowo w poprzedni sezon zakończyli na 6 miejscu. W nadchodzącym za cel stawiają sobie zajęcie lokaty w pierwszej piątce oraz możliwość ogrania młodszych szczypiornistów. Niestety, jak na razie kadra, żółto-czerwonych bardziej się osłabiła niż wzmocniła. Zespół zasilili juniorzy Tytanów, ale z powodu kontuzji zabraknie najlepszych strzelców wejherowian z sezonu 2015/2016 Mateusza Kożanowskiego oraz Tomasza Bartosia.

- Mateusz ma złamany nadgarstek. Odpuszcza sobie grę na rok czasu, a Bartoś w czerwcu miał operację kolana. Obecnie jest na etapie rehabilitacji. Przez pół roku nie będzie grał - wyjaśnia prezes wejherowskiego klubu.

Tytani Wejherowo swój pierwszy ligowy mecz rozegrają przed własną publicznością 24 września z drużyną z Torunia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto