To, że MKS Grudziąc należy do rywali z gatunku bardzo trudnych, świadczy fakt iż jako jedyni odebrali punkty liderowi tabeli Orkanowi Ostróda.
- Nie ukrywam, że wygrać z MKS-em będzie bardzo trudno, w dodatku na ich terenie. Rywal jest w doskonałej formie, co pokazał w ostatniej kolejce, remisując z Orkanem. My oczywiście nie składamy broni i jedziemy do Grudziądza po jak najlepszy wynik - zapowiada Paweł Paździocha, trener Tytanów Wejherowo. - Mam nadzieję, że będę miał do dyspozycji więcej graczy niż ostatnio w meczu ze Szczypiorniakiem. Póki co ćwiczymy formację defensywną, która była nie najlepsza w ubiegłych meczach - dodaje szkoleniowiec żółto-czerwonych.
Zawodnicy z Grudziądza w tym sezonie przegrali zaledwie raz, wygrywając wszystkie spotkania na własnym terenie. Tytani jeszcze nie poczuli smaku wygranej na obcych parkietach. Czy będą w stanie przełamać się tym razem i odnieść zwycięstwo lub choćby remis? Tego dowiemy się już w najbliższą sobotę, 3 grudnia. Początek spotkania o godzinie 17.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?