W Wejherowie policjanci z pracownikami MOPS sprawdzą ilu jest bezdomnych

W połowie lutego 2019 roku po raz piąty przeprowadzono Ogólnopolskie badanie liczby osób bezdomnych. Pracownicy ośrodków pomocy społecznej, organizacji pozarządowych, wolontariusze, a także strażnicy miejscy i policjanci odwiedzili różne miejsca, w których na co dzień przebywają bezdomni. Wynik? Dwa lata temu odnotowano, że w Polsce jest 30 330 osób bezdomnych. To o ponad 3 tys. mniej niż w 2017 roku.

Najbliższa akcja zaplanowana jest na 26 lutego. Odbędzie się m.in. w Wejherowie.

- Policjanci z pracownikiem Ośrodków Pomocy Społecznej w terenie będą sprawdzać takie miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne. Wtedy też będą sprawdzać, czy ktoś nie potrzebuje pomocy, będą także przekazywać informacje, gdzie można uzyskać pomoc, znaleźć nocleg i coś ciepłego zjeść. Działania te będą zindywidualizowane do zaistniałej sytuacji - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Wejherowie.

Przypomnijmy, że dwa lata temu na terenie powiatu wejherowskiego policjanci ujawnili 19 osób bezdomnych.

- Policjanci po ujawnieniu osób bezdomnych wspólnie z pracownikami ośrodków pomocy społecznej, starają się je przekonać do przyjęcia pomocy i udania się do noclegowni, schronisk dla bezdomnych lub innych miejsc gdzie mogą uzyskać pomoc. Ponadto, w przypadku odmowy przyjęcia pomocy, policjanci informują te osoby, gdzie mogą uzyskać pomoc, tak aby w każdej chwili mogli z niej skorzystać - tłumaczy asp. sztab. Anetta Potrykus.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej tłumaczy, że wyniki tych badań pozwalają prowadzić bardziej skuteczne działania zmierzające do ograniczenia negatywnych skutków bezdomności.

Wyniki badania z 2019 roku wskazywały, że najczęściej podawaną przyczyną bezdomności był konflikt rodzinny (32,2 proc. odpowiedzi), następnie uzależnienie (niespełna 28 proc.), a dalej eksmisja, wymeldowanie (26,3 proc). Co ciekawe, podczas poprzedniego badania to eksmisja, a nie konflikt rodzinny, były główną przyczyną kryzysu wskazywaną przez badanych.

Dwa lata temu najwięcej osób bezdomnych było w wieku 41-60 lat, większość z wykształceniem zawodowym i podstawowym. Z badania wynikało też, że wydłużają się tzw. epizody bezdomności. Najliczniejszą grupą były osoby pozostające w kryzysie bezdomności powyżej 5 do 10 lat (7 961 osób, 26,2 proc.). Kolejną grupą były osoby bezdomne najkrócej, czyli do 2 lat (6 677 osób, 22 proc.). Głównym źródłem dochodów osób objętych badaniem były natomiast zasiłek z pomocy społecznej (niespełna 38 proc.), renta lub emerytura (15,8 proc.) i żebractwo (11,6 proc.), które w edycji 2017 znalazło się na drugim miejscu.