Opozycję zastanowił fakt, że prezydent, który był autorem uchwały, sam siebie zgłosił do rady nadzorczej. I dlaczego nie wskazał kogoś innego.
- OPEC zajmuje się m.in. na terenie naszego miasta strategiczną formą działalności: dostarcza ciepło do domów i ciepłą wode dla wejherowian, więc trzeba odpowiedniej osoby, by przypilnowała interesy miasta w tej spółce - tłumaczył Krzysztof Hildebrandt. - OPEC właśnie w Wejherowie jest w trakcie realizacji innowacyjnej inwestycji, która w przyszłości pozwoli na obniożenie kosztów ogrzewania miaszkań.
Jak podkreśla prezydent, członkiem rady nadzorczej spółki komunalnej nie może być zwykły urzędnik czy nawet radny, bo kandydat musi zdać określony egzamin przed ministerm skarbu i dopiero uzyskany w ten sposób certyfikat pozwala na udział w radzie nadzorczej.
Prezydent Wejherowa, odpowiadając na pytania radnych wyjaśnił, że zebrania rady nadzorczej w OPEC odbywają się najczęściej raz w miesiącu i są zwoływane na godz. 14.
- Czyli jest to dodatkowych ponad 30 tys. zl rocznie za funkcję, którą wypełnia się w godzinach pracy - grzmiał radny opozycyjny Jacek Gafka. - Protesuję przeciwko takiemu podejściu: najpierw uchwalamy wyższe podatki dla wejherowian, nierzadko w maksymalnych stawkach, a za chwile dodatki finansowe dla prezydenta.
- Nie można łączyć podatków z radą nadzorczą OPEC, to kłamstwo: nie uchwalamy żadnych pieniędzy dla Krzysztofa Hildebrandta, tylko desygnujemy go do rady nadzorczej wielkiego, zatrudniającego pół tysiąca osób przedsiębiorstwa, by tam pilnował interesów Wejherowa - mówił radny Wojciech Kozłowski.
Ostatecznie, głosamli radnych Wolę Wejherowo zaakceptowano kandydaturę prezydenta.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?