Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia faworytem w meczu ze Zniczem Pruszków. "Dobrze spożytkowaliśmy przerwę reprezentacyjną"

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Arka Gdynia przed przerwą reprezentacyjną wygrała 3:0 w bardzo dobrym stylu w Płocku z Wisłą
Arka Gdynia przed przerwą reprezentacyjną wygrała 3:0 w bardzo dobrym stylu w Płocku z Wisłą Mateusz Ludwiczak / Wisła Płock S.A.
Aż do poniedziałku, 23 października 2023 roku do godz. 18 piłkarze Arki Gdynia czekają na wznowienie gry po reprezentacyjnej przerwie. Żółto-niebiescy przy Olimpijskiej dokończą zmagania w ramach 12. kolejki I ligi. Ich rywalem będzie znajdujący się tuż nad strefą spadkową Znicz Pruszków.

Arka Gdynia - Znicz Pruszków 23.10.2023

- Myślę, że owocnie spożytkowaliśmy czas na przerwę reprezentacyjną. Przede wszystkim nie mamy urazów, a to jest bardzo ważne. Były tylko jakieś drobne, chorobowe sprawy. Do tego Kasjan Lipkowski wrócił z kadry w dobrej formie i humorze. Tę przerwę spędziliśmy bardzo podobnie do poprzedniej. Znowu trenowaliśmy mocno, ale był też czas na odpoczynek. Jeżeli chodzi o mikrocykl, to był on bardzo długi. Mieliśmy bardzo dużo czasu. Z jednej stronie to fajnie, ale jednak trzeba wypośrodkować te obciążenia - mówił na konferencji prasowej Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia.

- Te dwa tygodnie przerwy na pewno nam się przydały, bo przed meczem z Płockiem mieliśmy intensywny tydzień. Jeszcze był puchar, a nie przypominam sobie, kiedy ostatnio w ciągu tygodnia rozegraliśmy trzy mecze. Myślę więc, że ten czas był dobrze spożytkowany i na odpoczynek i na przygotowanie pod następne spotkania - tłumaczy Hubert Adamczyk, 25-letni pomocnik Arki.

Żółto-niebiescy ostatni mecz ligowy rozegrali 7 października 2023 roku w Płocku, gdzie ograli Wisłę aż 3:0. Udaną mieli też końcówkę września: 29. pokonali Motor Lublin 2:0 w lidze, a 26. w Legnicy Miedź 2:0 w pierwszej rundzie Pucharu Polski. Arka nastawia się więc na czwartą wygraną z rzędu, tym bardziej, że w Gdyni stawi się jedna ze słabszych drużyn na początku sezonu 2023/2024.

- Sposób gry jest coraz lepszy, szczególnie jeśli chodzi o bronienie. W tych elementach się poprawiliśmy i w dwóch ostatnich meczach przeciwnicy praktycznie nie tworzyli sobie sytuacji bramkowych. Ale oczywiście dużo jest nadal do poprawy - ocenił trener Łobodziński.

- Lubię bardzo statystyki i już kiedyś to mówiłem, że przed każdym meczem je sprawdzam. Patrząc na statystyki Znicza, to jest zespół ciekawy, najczęściej odbiera piłkę na połowie przeciwnika i ma najwięcej dośrodkowań lub jest na drugim miejscu. Ofensywnie jest to okazałe, ale oczywiście ma swoje problemy, co też wynika ze sposobu gry. Na pewno nie będzie to łatwy mecz. Ten wynik nie obrazuje do końca, co ta drużyna potrafi - dodał 41-letni szkoleniowiec.

Liczby są jednak takie, że Arkę i Znicz dzieli w tabeli 7 punktów i aż 9 pozycji. Drużyna trenera Mariusza Misiury na sześć spotkań wyjazdowych cztery przegrała. Zwyciężyła tylko 1:0 w Warszawie z Polonią oraz zremisowała 1:1 w Bielsku-Białej z Podbeskidziem. Znamienne jest, że punktowała jedynie z rywalami, którzy są w dole stawki I ligi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Arka Gdynia faworytem w meczu ze Zniczem Pruszków. "Dobrze spożytkowaliśmy przerwę reprezentacyjną" - Dziennik Bałtycki

Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto