Na pierwszą bramkę kibice na wejherowskim Wzgórzu Wolności musieli czekać do 46 minuty. Kilka chwil po rozpoczęciu drugiej odsłony meczu Gryf Wejherowo - Drawa Drawsko Pomorskie Krzysztof Rzepa wbiegł z futbolówką w pole karne gości i lekkim podbiciem skierował piłkę do siatki bramki.
Zobacz także:
WKS Gryf Wejherowo
Piłkarze Drawy Drawsko Pomorskie doprowadzili do wyrównania w 60 minucie. Po zamieszaniu w polu karnym niepilnowany Przemysław Brzeziński strzałem z bliska pokonał Wiesława Ferry.
Jednak walka do samego końca Gryfa Wejherowo się opłaciła. Gryfici zdobyli zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry po akcji dwóch rezerwowych. Mateusz Kenner dośrodkował z prawej strony, a Mateusz Dąbrowski uderzeniem głową wpakował piłkę do bramki.
- Z przebiegu meczu nie zasłużyliśmy na porażkę. Pokazaliśmy fajną ofensywną piłkę - ocenia spotkanie Łukasz Woźniak, trener Drawy Drawsko Pomorskie. - Gola w doliczonym czasie gry straciliśmy po naszym stałym fragmencie gry, a wcześniej w 85 min. i 90 min. sami sobie stworzyliśmy sytuacje. Pretensje możemy mieć do siebie za nieodpowiedzialność.
- Wiedzieliśmy, że te mecz po pucharze są bardzo ciężkie. Było widać u zawodników, że pływali na nogach, ale walczyli do końca. Trzeba pochwalić Dąbka [Mateusza Dąbrowskiego - dop. red.] i Maksa [Maksymiliana Kennera - dop. red.], którzy zapewnili 3 punkty. Dali dobrą zmianę. Chociaż z przebiegu spotkania bardziej zasłużony byłby remis - podsumowuje mecz Tomasz Kotwica, szkoleniowiec Gryfa Wejherowo.
Gryf Wejherowo - Drawa Drawsko Pomorskie 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 - Krzysztof Rzepa (46), 1:1 - Przemysław Brzeziński (60), 2:1 - Mateusz Dąbrowski (90+)
Gryf: Ferra - Fierka, Kostuch, Skwiercz, Osłowski - Więcek (67 Kenner), Wicon, Rzepa, Kowalski (67 Dąbrowski), Gicewicz - Wicki
**Drawa: Kaczmarczyk- Jankowski, Jeż, Bielecki, Wyganowski (84 Capek) - Szymański (69 Batista), Stukonis, Hermanowicz (58 Guźniczak), Magnuski - Galoch, Brzeźiański (71 Trzebiatowski)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
