Maciej Osłowski zapewnił punkt Gryfowi w meczu wyjazdowym! W 2. kolejce spotkań II-ligi żółto-czarni zremisowali w Kołobrzegu z miejscową Kotwicą 2:2. Mecz do ostatnich minut trzymał w napięciu.
Kibice na pierwszego gola czekali do 29. minuty. Idealne dośrodkowanie Tomasza Bejuka wykorzystał Jakub Księżniakiewicz. Defensor Kotwicy futbolówkę do siatki bramki gości wpakował uderzeniem głową. Golkiper Gryfa Wiesław Ferra w tej sytuacji nie miał większych szans. Około 10. minut później mogło być już 2:0 dla gospodarzy po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego. Tym razem górą był bramkarz wejherowian.
Beniaminkowi II-ligi udało się doprowadzić do wyrównania w 54. minucie. Zamieszanie w polu karnym zdołał wykorzystać Michał Skwiercz. Kołobrzeganom ani myśl było zakończyć spotkanie podziałem punktów. Sto osiemdziesiąt sekund po bramce żółto-czarnych w doskonałej sytuacji znalazł się Tomasz Bejuk. Ale zamiast w siatkę bramki trafił w obrońcę wejherowian. Piłkarze Kotwicy przed kolejną okazją stanęli w 61. minucie. Bliski szczęścia był Damian Kugiel, który minimalnie strzelił obok bramki. Co nie udało się Bejukowi i Kugielowi, udało się Michałowi Wrześniowi. W 79. minucie pokonał bramkarza Gryfa lobując nad nim piłkę. Warto dodać, że dwie minuty przed tym golem Kotwica straciła zawodnika. Drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną ujrzał Bartosz Soczyński.
Po straconej bramce do głosu doszli przyjezdni. Gryfici do ostatniego gwizdka walczyli chociaż o jeden punkt. Udało się to w 90. minucie dzięki trafieniu Macieja Osłowskiego. Jeszcze w doliczonym czasie gry bramkową sytuację mieli gospodarze, ale fantastyczną paradą popisał się Ferra.
Kotwica Kołobrzeg – Gryf Wejherowo 2:2 (1:0)
Bramki: 1:0 – Jakub Księżniakiewicz (29), 1:1 – Michał Skwiercz (54), 2:1 – Michał Wrzesień (79), 2:2 – Maciej Osłowski (90)
Kotwica: Małecki – Soczyński, Poznański, Księżniakiewicz, Azikiewicz – Świechowski (74 Nowak), Witt (90+1. Sochań) – Wrzesień, Bejuk (59 Otręba), Rydzak – Szubert (58 Kugiel)
Gryf: Ferra – Kowalski, Kostuch, Skwiercz, Dampc - Rzepa (46 Wicon), Kołc, Osłowski, Klimczak, Kuzimski (60 Czoska) - Czychowski
Natomiast na inaugurację IV-ligi Wikęd GOSRiT Luzino przed własną publicznością pokonał Zawiszę Borzytuchom 4:0.
- Wynik i zwycięstwo cieszy, ale z gry do końca nie byłem zadowolony. To jeszcze nie jest to - mówi Wojciech Pięta, trener Wikędu.
Powodów do radości nie mieli za to piłkarze Stolema Gniewino, którzy przegrali u siebie z Powiślem Dzierzgoń 0:2.
Wikęd GOSRiT Luzino - Zawisza Borzytuchom 4:0 (3:0)
Bramki: Krystian Opłatkowski (19, 40), Adrian Mienik (25), Karol Piątek (75 - rzut karny)
Wikęd: Pranga - Bank, Sobczyńczki, Pliński (85 Kożyczkowski), Dąbrowski - Miszka (55 Wenta), Maszota, Piątek (75 Tobiaski), A. Mienik (70 Zając), D. Mienik - Opłatkowski
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?