Dwuletnia Natalia Kryger z Nowej Wsi L. ma już ponad 200 tys. zł na operację. Zbiórka trwa

Dwuletnia Natalia Kryger z Nowej Wsi Lęborskiej walczy z nowotworem złośliwym. W styczniu lekarze zdiagnozowali u dziewczynki glejak nerwu wzrokowego oka, z powodu którego straciła wzrok w prawym oczku. Przed chorobą życie Natalii to dobra zabawa z rodzeństwem, jazda na rowerku, skoki na trampolinie i długie spacery z pieskami. "Natalka kochała poznawać cały fascynujący ją świat i zawiązywać pierwsze przyjaźnie w żłobku. Tak było do końca 2023 roku. To właśnie wtedy zauważyliśmy pierwsze niepokojące objawy. Martwiło nas, że prawe oczko Natalki wygląda inaczej niż lewe. Wydawało nam się, że Natalka ma wytrzeszcz. Zauważyliśmy, że gdy zasłaniamy jej lewe oko, córeczka zachowuje się, jakby nie widziała zabawek. To były pierwsze chwile, gdy poczuliśmy, że dzieje się coś niedobrego..." - mówi Michał, tata dziewczynki.

Po tej strasznej diagnozie kolejne miesiące upłynęły na wizytach w szpitalu, którym towarzyszył strach, ból, nieprzespane noce i tęsknota za rodziną. Niestety, ale wdrożone leczenie - sterydoterapia i chemioterapia - nie przyniosło efektu. Nowotwór nie zareagował na chemię. "Przeżyliśmy kolejny wstrząs. Rezonans głowy wykazał, że glejak powiększył się, a co gorsze pojawił się kolejny guz na skrzyżowaniu wzrokowym. Teraz zagrożone jest widzenie również w lewym oczku, nasza mała córeczka może zostać całkowicie niewidoma!"

Jak informują rodzice dziewczynki, jedyną szansą na uratowanie wzroku ich córki jest operacja usunięcia zmian nowotworowych. Podejmie się jej prof. dr med. Schumann z kliniki w Tubingen w Niemczech. "Przypadek naszej Natalki jest niezwykle trudny, ponieważ gwiaździak postępuje bardzo szybko i w każdym momencie może bezpowrotnie pozbawić Natalkę wzroku, a potem życia… Lekarz nie ma złudzeń – operację należy wykonać NATYCHMIAST! Nowotwór naciekając na lewy nerw wzrokowy, może w krótkim czasie spowodować całkowitą i nieodwracalną ślepotę u Natalii... "

Niestety, koszt takiej operacji to ponad 300 tys. zł i przerasta możliwości rodziców, żeby tak dużą sumę zebrać w tak krótkim czasie. "Czas odgrywa tu kluczową rolę. Każda minuta, każda sekunda zwłoki zmniejsza nasze szanse. Dlatego, ja - jej tata - wraz z moją ukochaną żoną, siostrzyczką i braciszkiem Natalki, apeluję do Was o pomoc!"

Dziewczynka jest podopieczną fundacji "Kawałek Nieba" a zbiórka prowadzona jest przez stronę siepomaga.pl pod tym adresem.

Pod tym adresem prowadzone są licytacje, z których dochód zostanie przekazany na sfinansowanie operacji.