Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elektrownia jądrowa na Kaszubach. W starostwie w Wejherowie samorządowcy rozmawiali z prezesem PEJ o atomówce w "Lubiatowo-Kopalino"

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
O aktualnym statusie prac związanych z realizacją projektu budowy elektrowni jądrowej w gminie Choczewo w preferowanej lokalizacji "Lubiatowo-Kopalino" rozmawiano w Starostwie Powiatowym w Wejherowie. W piątkowym, 18 marca, spotkaniu wzięli udział lokalni samorządowcy oraz pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski i prezes zarządu Polskie Elektrownie Jądrowe Sp. z o.o. Tomasz Stępień.

W połowie lutego dziesięć lokalnych samorządów zobowiązało się do współpracy w zakresie powstania elektrowni atomowej na terenie gminy Choczewo podpisując w tej sprawie porozumienie. Sygnatariuszami były powiaty wejherowski, pucki i lęborski, a także sześć gmin wiejskich Choczewo, Gniewino, Łęczyce, Krokowa, Nowa Wieś Lęborska, Wicko i jedna miejska – miasto Łeba.

Pokłosiem tego porozumienia było spotkanie poświęcone projektowi i budowie elektrowni atomowej w preferowanej lokalizacji "Lubiatowo-Kopalino". W Starostwie Powiatowym w Wejherowie spotkali się lokalni samorządowcy oraz pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski i prezes zarządu Polskie Elektrownie Jądrowe Sp. z o.o. Tomasz Stępień.

- Mamy do przekazania mieszkańcom i włodarzom tego regionu dobrą wiadomość. Elektrownia, która jest planowana w tej preferowanej lokalizacji, jest na etapie realizacyjnym. W 2026 roku zaczną się prace na miejscu budowy. Ale zanim to nastąpi musi być zbudowana kolej i infrastruktura towarzysząca. To zacznie dziać się szybko, bo muszą [te inwestycje - dop. red.] być gotowe na moment, kiedy ta zasadnicza inwestycja będzie rozpoczęta. Jesteśmy ku temu na dobrej drodze - mówił w rozmowie z dziennikarzami minister Piotr Naimski.

Za zamkniętymi drzwiami sali narad starostwa "szef" PEJ i minister przekazali informacje o aktualnym statusie prac związanych z realizacją projektu budowy elektrowni jądrowe.

- To jest bardzo dobry początek współpracy. Będą kolejne spotkania też z mieszkańcami terenu lokalizacji elektrowni - mówi Gabriela Lisius, starosta wejherowski. - Jako lokalne samorządy chcemy być na bieżąco z informacjami i uczestniczyć w spotkaniach. Żebyśmy wiedzieli jakie są priorytety działań, jak wygląda infrastruktura towarzysząca i ewentualnie żebyśmy mogli uczestniczyć też w wariantowaniu przebiegów tras kolejowych i dojazdowych. Także w tej całej infrastrukturze gospodarczej, czy edukacyjnej.

- Kontakt ze starostami, wójtami i mieszkańcami jest po prostu kluczowy. Bez współpracy ta inwestycja nie powstanie. A jest ona kluczowa dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Dla tego pięknego regionu przyniesie ona [inwestycja - dop,. red.] wymierne korzyści w perspektywie wielu lat zarówno finansowe, strukturalne, jak i miejsca pracy - dodaje Piotr Naimski

Przypomnijmy, że zgodnie z przyjętym przez Radę Ministrów harmonogramem, budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej ma rozpocząć się w 2026 roku. W 2033 roku ma zostać uruchomiony pierwszy blok elektrowni jądrowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto